i myślisz, że magowie nie dowiedzą się, że przytroczyliśmy ją do działa i puściliśmy w odchłań? nie liczył bym na to. Lepiej już ją schwytać i ciągać za sobą. To da nam więcej czasu. A i może pozwoli rozwiązać pewną zagadkę. Czemu w porcie czekał wyszykowany i uzbrojony okręt. Żadni strażnicy miejscy nie szykują okrętu tak po prostu. Szczególnie w święta, kiedy raczej kursy są wstrzymane a w porcie brak ruchu. :)

Ja myślę o Stormaku, a nie o sobie w tej chwili. Wiem, że napewno się dowiedzą, ale informacja dotrze do nich dużo szybciej jeśli pozwolimy jej uciec. Myślisz, że nie dowiedzą się, że ją przetrzymujemy? Wyjścia dobrego nie ma, a przesłuchać można też ich kapitana jeśli mu PW nie spadnie do -10 :P

Czuje , że plan , który opracowałem może was nieco zaskoczyć... ;>

ja bym i tak jej nie zabijał. trzeba uwzględnić, że już mamy śmierć oficera straży na koncie. Zresztą lepiej jest być wyrzuconym z gildii niż zamkniętym w jakimś przeklętym wymiarze :)

Ale słuchaj, żeby z nią zrobić cokolwiek trzeba jej zbić PW do zera, najpierw to osiągnijmy, a potem dopiero się zastanowimy ok ?:D

no wiem wiem, ale jak ją ustrzelicie w powietrzu to się dziewczyna utopi :)
zreszta chwilowo mam inne zmartwienie... takie około dwu metrowe zmartwienie :D

Mam złe przeczucia co do Twojej wypowiedzi Mizuki :P coś czuję, że magiczka bardzo się zdenerwuje... rzuci zaklęcie obronne które wcale nie będzie polegać na obronie, może jakaś "mała" kula ognia? xd Dobrze, że jestem na fregacie ;p

:D... Aż tak łatwo mnie rozgryźć ? ;>
No ale nie udało ci się do końca - nie kojarzysz faktów ^^
I zaufaj mi - to , że jesteś na fregacie właśnie, to twój największy błąd xD

Ona nawet o moim istnieniu nie wie :D chyba że puści z dymem cały statek... to co innego xD

Albo... naszym się tak spodoba strzelanie z armat, że kilka z kul poleci w moim kierunku ? xD Oczywiście zupełnie przypadkowo rzecz jasna :D

hmm w sumie jakby się przyjrzeć to większość naszej drużyny jest teraz na fregacie... kulą ognia raczej nie miotnie, bo by zmiotła całą resztę, ale jest wiele innych paskudnych zaklęć. Jakieś chmury np. a mamy tylko jednego dystansowca + żywiołak. Chyba, że pobiegnę po dział i będę do niej pruł :)