Dlatego, że w komentarzach roztrząsamy stertę niepotrzebnych kwestii... jak ta na przykład. ;) Jeżeli jest taka potrzeba to możemy podyskutować o zwiększeniu tempa rozgrywki. Tylko, zę to też zależy od tego jak MG będzie prowadził sesję. Póki co to niewiele się wydarzyło i nie za bardzo było co pisać... Jak się to zmieni to może być ciężko nadążyć z pisaniem. Zresztą - co ci szkodzi zamieścić posta (czy nawet wpisać w komentarze/wysłać deklarację dla MG) z opisem działań swojej postaci PO akcji Amnona? Chyba, że robisz nic... ;P |
Mój post jutro do 12. Dopiero dziś odespałem Grojkon, bo na nim spałem, aż 7 godzin, ale niestety chyba się zestarzałem, bo okazało się to za małą ilością. Uwaga, teraz będzie chwalpost. Wróciłem do domu z "Złotymi Kośćmi" |
Ha, to gratulacje. |
Złote kości to dla mnie wystarczające usprawiedliwienie :D Ale trzeba się brać i trochę przyspieszyć tempo, bo jesteśmy kilka dni w tyle ;) |
Znaczy zamykamy się z postami do niedzieli standardowo? Mam nadzieję, ze uda mi się w końcu przeczytać posta sesyjnego, bo albo moje łącze (GPRS), albo forum dają mi popalić... :( |
Oj forum daje czasem nieźle do wiwatu, zwłaszcza wieczorem, a posty do niedzieli. Chyba, że szybciej napiszecie to ja też postaram się nadgonić :D |
To ja poproszę jednak turlaną inicjatywę... Pomijam fakt że nikt nie zdążył nic zrobic i kłapouchy zwiał... Technicznie to była już walka |
A co chcesz zrobić? |
Uniemożliwić mu wskoczenie na konia lub przytrzymać lub dać kontrolnie jeszcze raz w pysk... Jego szczęście, że Amnon nie zauważył tej kulki... inaczej byłby pierwszą ofiarą nowego "encounter'a"... Przykro mi, ale ja zupełnie nie mam percepcji tego zdarzenia. Elf dostaje w pysk, zatacza się. W następnej turze rzuca kulkę (reszta ma turę wolną). Powiedzmy, że Amnon stoi i "robi nic" bo nie zamierzał gościa zniszczyć. W następnej turze aktywacja czaru, elf wsiada na konia(?), Amnon - znów nic, podobnie jak reszta. Tura następna - idźmy po bandzie - w jednej turze potwór załatwia paladyna (krytyk, krytyk, krytyk), elf zawraca konia w miejscu, Amnon i reszta - znów nic. W następnej turze... Ok. założeniem sceny było, że palek ginie, elf spiernicza w las. Niech będzie - nie będę się kłócił o drobiazgi. Jaka jest inicjatywa w tej walce? Bo ja nie wiem czy mam na kogoś czekać, czy coś pisać. To co napiszę zależy od tego co zrobią inni - jeżeli będą mieli wyższą lub równą inicjatywę. Jak ta walka wygląda, ile mam do celu, ile do reszty ekipy? Ja mam kilka mocy, które mają zasięg taki, a nie inny i chciałbym wiedzieć czy mam szanse ich stosowania? W końcu - co postacie (w szczególności moja) wiedzą o stworzeniu? Bo ja to nawet wiem ile ma maksymalnie HP i na co jest odporny - Amnon tego nie musi wiedzieć... Od tego też zależy taktyka i działanie postaci. |
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 20:16. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0