[D&D Chainmail] Śladami Kruka - komentarze
 

Z dniem dzisiejszym (sobota 02-04-11) zaczęła się sesja "Śladami Kruka".

Gracze biorący udział w sesji to:

- Tailong
- Oktawius
- Thanor
- Olian

Zasady sesji:

- Każdy pisze jeden post tygodniowo. ( od soboty do soboty)
- w sobotę MG stawia swojego posta, dopiero po nim znowu gracze. (wyjątkiem może być sytuacja, w której jeden gracz chce odpowiedzieć szybko drugiemu.
- Kolejność pisania wśród graczy nie ma znaczenia.
- Wspólny język to polski, elficki to łacina, krasnoludzki to mieszanka angielskiego z niemieckim, język halflingów to hiszpański lub meksykański.
- Jeżeli gracz ma jakiś problem proszony jest o kontakt z MG.
- Miło by było jakby postaci graczy były ciekawe i prócz głównego wątku fabuły gracze rozwijali własne.
- Ważne jest żeby każda postać miała swój własny ciekawy pogląd na świat, dopuszczane ciekawe filozofie, odwołujące się do rzeczywistości ( naszego świata).
- Wspólne rozmowy tworzone będą w googledocs (https://docs.google.com/document/d/1...hkey=CJCJ-LUB#)
- Prosiłbym o nie używanie kolokwializmów.
- Dobrze by było gdyby gracze wymienili się numerami gg i mieli ze sobą kontakt nie tylko na forum. Dzięki temu będzie mniej pomyłek.
- Klimat ukazanego przeze mnie świata jest zbliżony do początków starożytnego Rzymu. Dlatego wszystkie nazwy, ubrania, otoczenie musi przypominać takowe klimaty.
- Chęć wykorzystania w postach obrazków lub muzyki proszę uzgadniać z MG.
- Proszę nie zrzynać nazw i motywów z książek, gier, komiksów, filmów fantasy lub sf. Oczywiście można nawiązywać do jakiś utworów, lecz żeby to nie wyglądało tak że jakaś postać nazywa się Aragorn i towarzyszy mu krasnal i elf. Albo że elf jest drowem i ma dwa sejmitary i panterę jak Drizzt Do'Urden.
- Podczas walki będą używane wirtualne kostki.
- Obowiązkowo wymagana dobra zabawa i kreatywne pomysły.
- Klimat w krainie występuje taki jak nasz ziemski śródziemnomorski i podrównikowy.
- trzy zera na karcie postaci u każdego z was oznaczają to że dana rzecz nie będzie używana.
- to czasy, w których krasnoludy nie są jeszcze niemiłe dla elfów i na odwrót. :P

To chyba wszystko, jak coś sobie przypomnę to napiszę. XD

POWODZENIA
Garzzakhz

Witam... Witam wszystkich - MG i graczy!

Moja kapłanka gotowa nieść pomoc. Mam nadzieję, że wytrwamy razem do końca.. i jak MG nakazał:

Zabawę zacząć czas... EEEEEeee da mi ktoś krzesło do gongu nie sięgam jako niziołek :( ;)


Tak wiem wiem miałam ustalić z tobą ten filmik a raczej muzykę z nim związaną sory ale chyba nie jest aż taka zła :D


Właśnie co do gry na flecie Emi. Raczej wydaje mi się że ten instrument bardziej będzie pasować

Droga Tailong, już dużo, dużo wcześniej poprawiając opis twojej postaci napisałem że gra ona na piszczałce i lutni. Instrumenty, które podałaś wcześniej, jeszcze nie istnieją (gitara lub flet) Dlatego proszę o poprawę ostatniego posta. Zamień słowo gitara na lutnię po prostu. I proszę następnym razem o uzgadnianie ze mną muzyki i grafiki, które chcesz użyć w swoim poście, tak jak to ustaliłem w zasadach sesji.

Ok po prostu bez cresta czułam się jakoś głupio w postaci xD zaraz edytuję:) sory :D

Nie kumam jak facet może grać kobietą :P

Oktawius, odpowiem Ci tak: Normalnie... :p

...Akurat dla mnie nie jest to dewastacja męskości... a jakby to ująć wyzwanie. Co jest trudnego w graniu stereotypowego żołnierza osiłka, który lubi sobie popić ? Szczerze mówiąc nie jest to trudne. Ale już granie lekko szurniętą kapłanką, dla nas - płci męskiej - może być nie lada kłopotem, uwierz mi (przynajmniej dla mnie).

Widzisz, mam taki zwyczaj, żeby nie powiedzieć nałóg, komplikować sobie życie (w pozytywnym sensie oczywiście)... jak narazie wyszło mi to na dobre, a jak będzie tutaj... zobaczymy ;)

Nie mówię, że to dewastuje męskość. Jedynie sam nigdy bym na coś takiego się nie pisał.
I widzisz, grałeś chyba za dużo razy stareotypowym żołnierzem :P
W erpegi gram już ładnych parę lat, postaci stworzyłem kilkadziesiąt.
Ale jest parę takich, które na zawsze zostaną w mojej pamięci, bo przemyślałem je. Ich zachowania, charakter itd.
Sztuką jest, bycie jedną osobą tutaj, a stanie się kimś zupełnie innym tam. Ale to chyba każdy wie:D

Stwierdzenie błędne. Dla mnie po prostu taki jest stereotyp żołnierza, a jak wiadomo z życia, łatwo się dostosować do znanych kryteriów osobowości czy charakteru. Przepraszam każdego kto czuje się jakoś urażony przez tą tezę... ale tak uważam.

I widzisz moja kapłanka właśnie jest taką postacią, dla mnie rzecz jasna. Jej charakter, osobowość jest do końca przemyślany, podobnie jak ze wszytskim innym...

No mam taką nadzieję, że przemyślałeś wszystko co tyczy się Twojej postaci:)
I czuję, że będzie nam się miło grało.

Jednak nie zgadzam się z Tobą, że każdy żołnierz ma być stareotypowy i zachowywać się podobnie. A nawet jeśli nie każdy, to i tak większość jest podczepianych pod tą samą szufladkę.
Z każdej profesji, klasy czy rasy, można zrobić coś unikalnego :) zależy to od chęci :)