[komentarze] Jesienne burze
 

Melduje się ser Archibald Algood pan na Brennan Lake, dziedzic rodu Algoodów i chorąży Tywina Lanistera:)

I ja witam wszystkich, z którymi jeszcze nie grałam - czyli prawie wszystkich - oraz Icariusa, z którym zagrać mi się zdarzyło.

Yrsa Bolton, pani na Niczym i dziedziczka Niczego Szczególnego dygnęłaby - ale jej miecz przeszkadza :-P.

Życzę Wam wszystkim świetnej zabawy. Abyśmy grali długo i pokonali Zło - albo Dobro, co tam w sumie za różnica.

Josef Grey, skromny urzędnik inkwizytorium serdecznie zaprasza w swoje skromne progi. Zapewniam, że rozrywek i szczerych rozmów po świt wam nie zabraknie :)

Czytałem pierwszą część do momentu przybycia do obozu po sojuszu Demerica Boltona z dzikim gdzie przygniotła mnie ilość tekstu :P ale było ciekawie a widząc efekt końcowy pewnie do niej wrócę. Na rekrutacje się spóźniłem więc ponownie ograniczę się do czytania :) życzę wam powodzenia w grze którą będę z przyjemnością śledził z siedzeń dla publiczności :D

Witam nowych uczestników zabawy. Mam nadzieję, że przyjdzie nam razem rozegrać kolejny ciekawy rozdział.

Jest pół posta - Grey się wybrał na spotkanie z Donnchadem - piratem, jeżeli bardzo nie chce osobiście może wysłać jakiegoś przydupasa i zmienię posta.
Domeric jako Namiestnik ma generalnie problemy.
Robar może właściwie zacząć pisać już na docu kontynuując scenę z Epilogu. W moim poście dla ciebie Fenrisie opiszę po prostu sytuację dokładniej.
Reszta musi poczekać pół dnia XD

Grey osobiście pójdzie :) ale jest małe sprostowanie :)
Grey nie jest łysiejący tylko łysy, całkiem, goli głowę. I nie jest stary, wygląda na 30-40 lat.

Moja wina, nie dosłałem obrazka.

Fleja odblokuj Pw...

Ja jak coś to czekam aż nasza wspaniała MG mi odpisze w docu:)