lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Archiwum sesji z działu Fantasy (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-fantasy/)
-   -   [Tunelarz] Komentarze Złamanej Fajki (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-fantasy/14013-tunelarz-komentarze-zlamanej-fajki.html)

Dreak 12-03-2014 22:26

Mojej postaci wcześniej nie było. Widzi jedynie skok w krzaki i zostawienie towarzyszy, dlatego tak reaguje.

Someirhle 12-03-2014 22:49

No cóż, tak MG napisał. Tylko do moich planów ma się to nijak.

Anonim 13-03-2014 15:29

Cytat:

Napisał Someirhle (Post 484996)
No dobra, a teraz rączki w górę ci, którzy też z mojej deklaracji wyczytali, że zamierzam olać rannego i zamiast tego wpuszczać koks w maliny. Bo może ja niewyraźnie piszę.

No "osłaniałeś tyły" (znaczy: biegłeś za atakującymi) i "unikaleś walki bez wsparcia koksów" co w związku z "Ale ja bym zagadał do rannego najpierw. Może coś wie. - jakby koniecznie chcieli się najpierw napierdalać, to żaden problem, przynajmniej nikt mu nie bedzie przeszkadzał w rozmowie" jak dla mnie znaczyło, że w ogóle nie chce walki, a chce pogadać z Tymoteuszem. Na to nie było szans w tym frontalnym biegu, dlatego Garnath w ostatnim momencie wskoczył w krzaki. Kolejka się skończyła. Teraz może zaflankować szkielety, zaatakować je od tyłu albo zająć się rannym Tymoteuszem.

Zatem: nie olał rannego, po prostu szansa na dotarcie do rannego w zeszłej turze przy ataku we trójkę wynosiła 0%. Gdybyś teraz uczestniczył w walce to znów twoja szansa wynosiłaby 0%, a takto jest znacznie większa. :)

piotrek.ghost 13-03-2014 23:20

hmm a ta walka została na pw rozegrana, na doc czy jak? bo pare godzin nie zaglądałem na forum i nagle sie tyle wydarzyło :P

Demoon 13-03-2014 23:24

ej Anonim, mój Smok nie zdążył dobiec czy zapomniałeś? ;P i jak on kogoś ubije, to ja dostaję fraga i PD?

Anonim 14-03-2014 16:00

Cytat:

Napisał Demoon (Post 485246)
ej Anonim, mój Smok nie zdążył dobiec czy zapomniałeś? ;P i jak on kogoś ubije, to ja dostaję fraga i PD?

Nie zdążył :( pamiętałem o nim. Dobiegł już po tym jak Maven i Aegae pojawili się na scenie i skończyli walkę. Tak, liczą się jako twoje. Dlatego Smok nie jest super zabójcą :( może będziesz mógł go ulepszyć później.
Cytat:

Napisał piotrek.ghost (Post 485245)
hmm a ta walka została na pw rozegrana, na doc czy jak? bo pare godzin nie zaglądałem na forum i nagle sie tyle wydarzyło :P

Ta walka została rozegrana w błyskawicznym tempie. Te Murraje nie miały jakiejś zaawansowanej taktyki i dość szybko padli. Taki test czy ta mechanika ma sens.

t0m3ek 14-03-2014 19:11

I dobrze, że się tyle wydarzyło szybko. Nie ma się co opieprzać :P a tym bardziej spowalniać jakimiś docami.

Someirhle 14-03-2014 19:14

Ja tam wciąż czekam co się dzisiaj wydarzy. Coś mamy opóźnienie.

Someirhle 14-03-2014 22:50

No dobra, na ile zwróciłem na siebie uwagę mordując snotlinga? Ktoś na mnie ruszył, ktos do mnie celuje?

Przydałby się plan sytuacyjny. Nawet z painta. I Podałbyś wymiary pomieszczenia, skoro sami mamy sobie rysować mapę lochu.

Anonim 14-03-2014 23:00

Z tym rysowaniem to raczej mi chodziło o sam labirynt, a nie dokładne rozplanowanie pomieszczenia. Nie wiadomo do kogo celują Łucznicy. Co do zwrócenia uwagi to wszyscy na ciebie zwrócili uwagę. Piątka Murrajów jest dość daleko i bliżej jest reszta ekipy, ale Snotlingi przechadzające się po pomieszczeniu mogą zaatakować. W dość nieznanej liczbie bo skrywają się za beczkami.

starajcie się obyć bez planów, mogę pisać dokładniejsze opisy, tym razem zrobiłem, ale zazwyczaj nie będe miał na to czasu



Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 01:47.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172