Statek piracki!

Srsly, jakie to ma znaczenie? Żaglowiec na X osób, z X masztami, X działami i czymś tam, czymś tam. Guys, nie bądźcie tacy drobiazgowi, to FATE, a nie GURPS. Tu można powiedzieć "coś co pływa" i wystarczy za cały opis...

PS: Proponuje MGowi swoją zasadę domową: jeśli chodzi o "wspólne" miejsca graczy, to niech każdy może dorzucić sobie jeden Aspekt do takiej lokacji czy przedmiotu. Wtedy szybko i fajnie tworzy się ich opisy. Ze statkiem proponuje tak samo: kapitan i dowódca wyprawy powinni powiedzieć po Aspekcie na statek, MG też dołoży 2 i gotowe, bez wgłębiania się w nazwy, plany i przekroje...

Niby tak, ale spędzimy na tym statku na tyle dużo czasu, że po jakimś czasie zaczną wychodzić pomiędzy wypowiedziami różnych członków załogi duże niespójności w ich wizji tego na czym płyną.

Autumm, właśnie tak mniej więcej do tego podchodzę - jak pisałem wcześniej: szczegółowy plan nie będzie potrzebny - raczej będziemy działać na poziomie aspektów (statek będzie miał swoją kartę postaci). Obrazki wrzuciłem poglądowo - przykładowo nie każdy musi wiedzieć, że taki żaglowiec miał kilka pokładów a nie tylko "pokład" i "pod pokładem".

Nie widzę jednak przeszkód, żeby coś uszczegółowić tam, gdzie komuś to potrzebne, stąd pozostawiłem miejsce do dyskusji. W końcu duża część przygody będzie się działa w jednym miejscu - na statku - więc wyobrażam sobie, że niektórzy mogą czuć się pewniej mając kwestie, które ich szczególnie interesują, doprecyzowane.

A ustalenie z grubsza typu statku nie zaszkodzi choćby z tego powodu, że taki typ zawiera w sobie worek aspektów, których nie trzeba z niego wyciągać dopóki/jeśli nie są potrzebne. Typ statku będzie zawarty w koncepcji ogólnej.

Edycja: O właśnie, SauronPawe mnie trochę ubiegł.

To mam lepszy pomysł: weźmy sobie jakiś autentyczny, znany statek "z epoki". One są dość dobrze opisane, pokazane, znane są dokładne osiągi etc. Wtedy będzie zupełnie ściśle określone, co mamy. Np: ten, ten lub ten i nie będzie niejasności "no bo przecież galeon ma "coś tam!!"".

Niezła myśl. W założenia Golden Hind wpasowuje się na pierwszy rzut oka niemal idealnie. O ile nikt nie wymyśli niczego lepszego, to pewnie tak zrobimy.

Proponuje coś takiego: karaka lub bryg. Myślę że władze nie pozwolą na coś większego.

Wladze nie powinny mieć problemów :D

Panowie wybaczą, że się wtrącę ale jak piracić to z klasą. Ten GOLDEN HIND wd. mnie by pasował bardzo ładnie.

Nie mogę się doczekać aż zaczniecie i zal mi ściska d***, ze przegapiłem tę rekrutkę. Ahoj wam, piraci.

Zajrzyj do rekrutacji i spróbuj wysłać KP może się zmieścisz.

Niby wysłana, ale mam wątpliwości więc prosiłbym o potwierdzenie.