Nie ma sprawy. Ostatnio trochę zamarudziłem i mam jeszcze zaległy odpis Reliktu Przeszłości... Zbieram się do niego. ;)

Edyta: No i jak tam?

Już ruszamy.

https://docs.google.com/document/d/1...R3YQPxrso/edit

Trochę to trwało, ale się ogarnąłem w końcu. Zapraszam na doca, Cattusie.

Co się odwlecze to nie uciecze. Ciągle tu jestem. ;)

Jakby co - pierwotna rozmowa z Rohalionem:
http://lastinn.info/581238-post74.html

Wszystko relacjonowałem z pamięci, ale Otto jest już podpity więc coś mogło mu się pomieszać. ;)

Będzie gadanina, wskakuj na doca.

No coś tam już naklikałem.

Edyta: Jeszcze jedno obwieszczonko. jutro jadę w daleki świat i mogę mieć problemy z netem. Sieć podobno jest na miejscu, ale roboty będzie moc i pewnie będę wpadał na chwilkę wieczorami. Potrwa to pewnie około tygodnia. Jak dobrze pójdzie to minie bez żadnych przestojów, ale zawsze lepiej ostrzec wcześniej.

Możesz wrzucać post na foruma.

No to sobie pofolgowałem, a co!

Strasznie jestem wy...męczony po robocie. Mam nadzieje że da się to jakoś czytać. Aż strach jutro zerknąć na to ponownie, bo pewnie wypatrze jakieś głupoty w opisach. Ehh... jak żyć? Jak żyć?!