lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Archiwum sesji z działu Fantasy (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-fantasy/)
-   -   Czarne Wrota IV: Hic sunt... (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-fantasy/15409-czarne-wrota-iv-hic-sunt.html)

Kerm 29-09-2015 18:56

Może nie doczytałeś, bowiem tak się zaczynały komentarze:
Cytat:

Ostatnia misja - zlecenie barona von Veigara - przyniosła wam garść złota i list polecający do jego przyjaciela, lorda Wrexhama, mieszkającego w odległym o dobry tydzień marszu miasteczku Quay.

Kerm 06-10-2015 08:24

Panie, panowie...
Proszę uprzejmie o posty, w których (przede wszystkim) wybierzecie kierunek marszu. Chyba nie chcecie czekać tutaj do zimy?

Mile widziane (acz niekonieczne) będzie odniesienie się do obecnej sytuacji, tudzież uzasadnienie, dlaczego chcecie iść w takim a nie innym kierunku ;)

JPCannon 06-10-2015 21:39

Fajnie by było wiedzieć po burzy w którym w ogóle kierunku jest co :P Bez tego nie mam pojęcia gdzie chce iść jak nami tak rzucało. Jest jakieś charakterystyczne coś na horyzoncie?

Kerm 06-10-2015 23:09

Sytuację opisałem w jednym z wcześniejszych komentarzy.

Cytat:

Wiatr wiał (mniej więcej) ze wschodu na zachód i trwało to, tak na oko, 4-5 godzin.

Okna w sali głównej gospody spoglądają na "południowy wschód ku wschodowi"; wieczorem "Ostatnia Gospoda" była skierowana frontem na południe.

Jesteście na skraju zniszczonego przez huragan lasu, który to las się rozciąga na wschodzie i północy.
Na północnym wschodzie widać wzgórze (to samo, które nocą zauważył Marco). Odległość? Jakieś 2-3 godzin marszu. A może i cały dzień, skoro las jest zdewastowany.
Południe i zachód to teren równinny, porośnięty tu i tam drzewami i krzewami (oczywiście również widać tu ślady przejścia huraganu, chociaż nie tak efektowne, jak w przypadku lasu).
Tyle na razie wiecie, tyle widzicie (niektóre rzeczy widzicie po wyjściu z gospody albo po spojrzeniu na świat przez różne okna); na podstawie tych danych musicie podjąć decyzję.

sheryane 07-10-2015 03:16

No to chyba oczywiste, że idziemy na wzgórze :< Mój post się napisze może zaraz, jak mi nic w pracy nie wyskoczy.

JPCannon 09-10-2015 08:49

Myślę drogi MG, że nie musimy czekać aż wszyscy zadeklarują pójście na wzgórze. To raczej jedyna sensowna droga :D Także co tam widzimy?

Kerm 09-10-2015 08:56

Jedyną sensowną drogą było pójście w drugą stronę, ale co mi tam... W końcu to nie ja się męczę :)

JPCannon 09-10-2015 22:51

No wiesz, jak pytamy o punkty rzucające się w oczy i słyszymy o wzgórzu, to raz, że jest to dobry punkt widokowy, dwa jest to coś co rzuciło się widać w oczy :P Dziwnie by było to olać i pójść w przeciwnym kierunku :)

Kerm 10-10-2015 08:12

Cytat:

Napisał JPCannon (Post 582053)
No wiesz, jak pytamy o punkty rzucające się w oczy i słyszymy o wzgórzu, to raz, że jest to dobry punkt widokowy, dwa jest to coś co rzuciło się widać w oczy :P Dziwnie by było to olać i pójść w przeciwnym kierunku :)

Wzgórze, wzgórze...
Wzgórze pojawiło się w opowieści, bo było na fotce :D
Poza tym starałem się Was zniechęcić do pójścia w tamtą stronę :)

sheryane 10-10-2015 08:24

Em. Dobre rozwiązania to nie zawsze te najprostsze? Czy jakoś tak?

No cóż. Moim zdaniem wzgórze to jedyne rozsądne wyjście było. Zdecydowanie lepsze niż pójście przed siebie, hen, równiną w dal. Zresztą w każdej pierwszej lepszej książce czy serialu jak ludzie lądują na nieznanej wyspie; rozbijają się u wybrzeży, których nie ma na mapie; whatever... Zawsze idą na jakiś "punkt widokowy". Cieszy mnie, że nie tylko ja tak uważam ^.^

No, ale tak. My, głupi poszukiwacze przygód, woleliśmy rozsądek nad wygodę. Teraz przekonamy się, że to była zła droga (kurhany to raczej nigdy dobre miejsce) :)

Info organizacyjne - wyjeżdżam dziś, będę dopiero w niedzielę/poniedziałek odpisywać, jak wrócę.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 01:16.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172