OMG! Przepraszam! To chyba moje dziecko... albo ja przez nieuwagę. :kropla:
Plik jest przywrócony już. Na pewno nie obwieściłabym końca sesji w ten sposób. Zresztą powoli zbliżacie się do rozwiązania tajemnicy ;)

Mam olbrzymie problemy z czasem. Będę starał się coś podziałać, ale do końca czerwca będę miał dramat :/

Ok, dzięki za info :)

Powróciłem i niebawem zaczynam ogarniać zaległości :D

Mam obsunięcie najpierw przez oczekiwanie na odpis MG w docu (gapa, nie pomyślałem, że dalej postowo), a potem przez krótkie wyjazdy. Moja średnia postów w lipcu nie imponuje. Jutro lub pojutrze wrzucę.

Mój odpis pojawi się pod koniec tygodnia raczej. :)

Dobra, panowie, wracamy do gry.

Przepraszam, za zamieszanie, ale moja ostatnia aktualka doca z telefonu się nie zapisała. Teraz to nadrobiłam.

Wrzuciłem odpisik :)
Betterman, mam nadzieję, że krasnoludowi uda się rzucić nieco światła na sprawę. Jak nie, to zawsze pozostaje nam włam... eeee... wszczęcie odpowiednich kroków w śledztwie :D

Yyy... Fajnie, że sesja wraca do życia i w ogóle... Ale jak to, co na google'u, ma się do tego, co już stoi napisane na forum? Albo jestem osłabiony intelektualnie po pracy, albo jakieś kwanty się zadziały...

Przepraszam, to wszystko moja wina. :kill:

Tak właśnie coś mi nie grało, bo pamiętałam, że czekamy na Alarona.

Jakiś czas temu robiłam aktualkę doca z komórki i mi nie załapało. Po czasie (sami wiecie) zapomniałam już dokładnie, o co w niej chodziło i wczoraj starałam się na szybko uzupełnić.
Wprowadziłam zamęt.

Trzymamy się tego co w sesji, doca kasuję.
Alaron, czyli jednak czekamy na Twojego posta albo zaczęcie dialogu w docu.

Jeszcze raz przepraszam.:wzeby: