Miszczu! Czy tygodnie czekamy! Aż czy!

Moi drodzy, walkę rozegramy w docu, link podesłany na priva.

Dzisiaj odpis, potem od soboty do poniedziałku mnie nie ma. Proszę również, byście tutaj zdeklarowali co robicie po dotarciu do karczmy - kimono i z rana do kapłaniszczy czy skradanki, przepytywanki i zabawy ze służebnymi.

Opcja nr 1

Ok, odpis wieczorem - jestem na szkoleniu.

Odpis dziś w nocy.

Sądzę, że się w weekend zbierzemy i odpiszemy ładnie.

O gracze przecudni, prośbę mam wielką - nieco więcej twórzcie świata ze mną. Ardel zna zasady "MG intrusions" - co jest podstawą zdobywani XP w grze. Zatem i Wy próbujcie intruzje owe tworzyć i nieco posuwać do przodu świat :)

Powiem tak - nie cierpie swiatotworzenia w wykonaniu graczy ani samemu to, jako gracz, robic. To psuje zaskoczenie z fabuly i taka niepewność w stosunku do losow postaci zanika. Wole pozostac przy normalnych deklaracjach.

Ja zapytam bardziej EKSPLICYTNIE: czy chodzilo Ci o to, że miałam sama sobie wymyślić, co jest w zawiniątku? (np. milion błysków)