Blackeeer! ^__^ [hugs] Aaaaa, to ja przepraszam!xD Aaaaa, mówiłam, kilka centymetrów nad trawą jest sufit z ziemi, z którego opadają fluorescencyjne korzenie- źródło światła, może to krzyczące glony Bohemi, nie wiedziałam!xD ... MG: idziesz mrocznym korytarzem, jesteś ciężko ranny, masz tylko 1hp, w ciemności zabłysła nagle dupa śledzia!!! CO ROBISZ?!?!?!? :o ^ muszę to kiedyś przetestować na jakiejś sesji mwahahahah xD ...Tak, Kejsi, dokładnie o to mi chodziło, zgadłaś... Zapomniałaś tylko że "11km i 11m od początku ulicy Pocztowej" -NA PÓŁNOC [bo n tam było...] Niestety nie mogę zaliczyć niepełnej odpowiedzi, będzie z pół expa tylko za to. |
Rzucać na tą akcje z zasypywaniem jakoś? Edit: Rzuciłem anyway. |
Zapomniałam właśnie powiedzieć, gah, ok, dobrze że rzuciłeś. Znowu zaginęłam, gah, ostatnio akcje z robotą, autem i rowerem, rozwodem koleżanki, cuda... post jutro. |
Moja klawiatura szwankuje i ciężko na niej pisać, stąd próbuję dalej ten dyktafon. Dyktafon mnie zszokował; zna słowo „ksenomorf”! xD Dzisiejsze kwiatki podrosły: „mimo sceptyczność i długi i kłucie 61 stwór nie wydostał się spod kamieni” – gah, że kurde co??? xD „Mówiła cukrowe do siebie od czasu do czasu Arek w końcu kto zrozumie dzieci” – aha, ok... „Z czasem od tych ciągłych modlitw może im coś wpaść na muzykę podobno” -.... „cały czas czuję sprzęt powietrza i od czasu do czasu na wtk” -..... „Wyglądało więc na to, że ktoś był tu przed wami i ucałował drogę” - xD „większość innych mieszkańców w pudełku doskonale znała” - ...W PODMROKU, nie w pudełku, gah!!! Z serii Kopernik była kobietą...: „Putin wydawała się zaskoczona ale i przerażona na dźwięk tej pieśni wyraźnie nie chciała współuczestniczyć w śpiewaniu”... „pozostałe hieny również nie wykazywały zbytniej chęci przyłączenia się do chórku, ani podziwiania huhuhu Górzystów z bliska” -.......[facepalm]. „umyłam źródło tej pieśni” -............ xD Przez 5 minut zastanawiałam się, co MG miał na myśli...:„Z waszej drugim Kiedy patrzę z podziwem jaka ksenomorfów załatwię masz problem to ty była bardziej sceptyczna i i ujmując rosnącą grudkę kamieni na grzbiecie dziwnego stwora czekała tylko aż stwór się wspomnień wygrzebie” .... – „jakieś dziwne stworzenia który lyrics nawet spot Bogu nie kojarzą ale można w skrócie powiedzieć że wyglądał jak wielki kryty niedźwiedzie albo połączenie jaszczurki złośnicą”.... |
„mimo sceptyczność i długi i kłucie 61 stwór nie wydostał się spod kamieni” = "mimo sceptyczność Tuti, stwór nie wydostał się spod kamieni" „Mówiła cukrowe do siebie od czasu do czasu Arek w końcu kto zrozumie dzieci” = "Mówiła co prawda do siebie od czasu do czasu, ale w końcu kto zrozumie dzieci" <<< Dirith[drowi-rasistowski mode on]: Ten dyktafon coś szwankuje jeśli faktycznie zamienia cieci bieli na dzieci bieli... i jeszcze to przechodzi przez cenzure... [mode off] PS sry, nie mogłem się powstrzymać (+brakło cierpliwości, żeby na taki błąd poczekać) :wzeby: „Z czasem od tych ciągłych modlitw może im coś wpaść na muzykę podobno” = "Z czasem od tych ciągłych modlitw może im coś wpaść na mózg podobno" „cały czas czuję sprzęt powietrza i od czasu do czasu na wtk” = "cały czas czując prąd powietrza, od czasu do czasu widując" „Wyglądało więc na to, że ktoś był tu przed wami i ucałował drogę” = "Wyglądało więc na to, że ktoś był tu przed wami i utorował drogę." „większość innych mieszkańców w pudełku doskonale znała” = "większość innych mieszkańców Podmroku doskonale znała..." „Putin wydawała się zaskoczona ale i przerażona na dźwięk tej pieśni wyraźnie nie chciała współuczestniczyć w śpiewaniu” = "Tuti wydawała się zaskoczona, ale i przerażona na dźwięk tej pieśni. Wyraźnie nie chciała współuczestniczyć w śpiewaniu" „pozostałe hieny również nie wykazywały zbytniej chęci przyłączenia się do chórku, ani podziwiania huhuhu Górzystów z bliska” = "pozostałe hieny również nie wykazywały zbytniej chęci przyłączenia się do chórku, ani podziwiania tych chórzystów z bliska" „umyłam źródło tej pieśni” = "ominąć źródło tej pieśni" „Z waszej drugim Kiedy patrzę z podziwem jaka ksenomorfów załatwię masz problem to ty była bardziej sceptyczna i i ujmując rosnącą grudkę kamieni na grzbiecie dziwnego stwora czekała tylko aż stwór się wspomnień wygrzebie” = "Hieny patrzyły z podziwem, jak Xsenomorfus załatwia wasz problem. Tuti była bardziej sceptyczna i obserwując rosnącą grudkę kamieni na grzbiecie dziwnego stwora, czekała tylko, aż stwór się spod niej wygrzebie." „jakieś dziwne stworzenia który lyrics nawet spot Bogu nie kojarzą ale można w skrócie powiedzieć że wyglądał jak wielki kryty niedźwiedzie albo połączenie jaszczurki złośnicą” = "jakieś dziwne stworzenia; można w skrócie powiedzieć, że wyglądały jak wielkie krety, niedźwiedzie albo połączenie jaszczurki z gąsienicą" HA! Nawet udało mi się wszystkie kfiatkyi z tej edycji dopasować, co wygrałem? :mrgreen: Chociaż ta edycja była zdecydowanie łatwiejsza, lol. A tak on topic może teraz: Jak wysoki jest ten tunel/pomieszczenie w którym odbywa się szarża. Czy Xenomorphus byłby wstanie wisząc z sufitu siekać knypki ogonem pozostając w większości poza zasięgiem przeciwnika? Edit: Założę się, że to 61 ma coś wspólnego z tym spotkaniem z mafią z Chin... tylko co? |
Ekhym, problem z dyktafonem polega też na tym, że kiedy próbuję wyraźnie wymawiać każdy wyraz i jednocześnie układać jakieś sensowne zdanie, zdarza mi się zmienić koncepcję i zmienić w połowie zdanie xD Potem część słów jest zbędna i do wywalenia. A poza tym, jak dyktuję zdanie i widzę jakie kfiatki on wali, to zapominam co chciałam powiedzieć, próbuję to jakoś naprawić, a on wtedy wali jeszcze gorsze kwiatki, gah...xD „mimo sceptyczność i długi i kłucie 61 stwór nie wydostał się spod kamieni” = "mimo sceptyczności Tuti, [i tu miało być chyba "i którejś z hien" [???]] stwór nie wydostał się spod kamieni" Mwahahah nie wiem skąd dyktafon bierze te liczby, ja naprawdę nadaję jakimś szyfrem, którego sama nie ogarniam xD Mnie Putin zamiast Tuti dość mocno rozwalił jak za pierwszym razem to przeczytałam xD Co do sufitu - jest za niski a Xenomorfus za duży, żeby zwisał tak żeby go w ogóle nie dosięgnęli, ale przynajmniej nie będzie cały w zasięgu [nóżki mu mogą zwisać xD] |
„mimo sceptyczność i długi i kłucie 61 stwór nie wydostał się spod kamieni” mimo sceptyczność – mówią że oddadzą kasę, ale cały czas nie oddali! długi – czyli wiszą kasę, mają długi!:rotfl3: kłucie – czyli kosą trzeba ich, kasy nie oddali! :wleb: 61 – zasztyletować ich jak będą jechali autobusem linii 61 lub o 06.10 stwór nie wydostał się spod kamieni – zakopać ciała i zalać betonem z kamieniami:mryellow: Najgorzej bo w całą akcję z mafią z Chin jeszcze Putin jest zamieszany hihihi!:woow: „umyłam źródło tej pieśni” – hihihi, tym brodatym pewnie przydałoby się umycie rzeczywiście hihihi! (elfi-rasistowski mode):blazen: Idę dalej mówić cukrowe do siebie hihihi!!!:mryellow: |
No i oczywiście zapomniałem zapytać ile razy rzucać. Raz za siebie + raz za Xenomorphusa, czy ile? Edit: Post jest i tak btw wygrzewanie się pod kamieniami łatwe z definicji nie jest, bo jak każdy wie nawet nasłonecznione kamienie pod spodem są zawsze nieco mniej gorące :P PS: Cytat:
|
Ja 1szy, drugi za Bestię.:nordic: Edit: KURCZE! Lipa hihihi. |
Ok gah, ze spraw technicznych, rzuty tak jak poprzednio. Tym razem zaczęło się niewinnie: - nikt nie wie, skąd tak naprawdę biorą się jatki w tym roku wyjaśnienie smogu: -Inni z kolei wskazywali na to, że pod ziemią po prostu jest mniej tlenu i samochody Dwarfy też muszą jeść...: -przerwali wesołe śpiewanie tylko po to, żeby poznawać sobie to pora mikrofali Tu już trochę jatka:- Gemini Rosenthal rozentuzjazmowani chętni do jatki jakby byli absolutnie nie pewni swojego Zwycięstwa Tu w ogóle xD -widok szarżujących krasnoludów zjeżył im futro na latarkach Tu tajne techniki walki by Dirith xD xD : -Pierwszy z krasnoludów, który zaatakował kirigami został zaskoczony dość nietypowym kontratakiem diritto di tutti Tutaj... nawet nie chcę wiedzieć....: -bezpłatnie wpłynęła na 2 na krasnoluda Tutaj z kolei tajna technika uniku dwarfiego: -zdołał się jakoś zatrzymać i utrzymać równowagę na swoich małych krótkich nóżkach, blokując cios „tarana” swoim kilofem, zwyczajnie odbiegając od siebie Tutaj... nawet nie chcę wiedzieć....: xD która zawisła na członku je gumki jego kilofa Tu już totalna siekana: -brudne uszy od siebie to Ci Zamknij się i próbował się gruźlica kilof ciągniki takie roweru lyrics w Kijowie Sory, ale po przeczytaniu tego umarłam i odpuściłam sobie posta na godzinę...xD: -Nie trzeba było długo czekać na odpowiedź Xenomorfusa, który niemal w tym gdy krasnoludku czujnik ciąży wyszukiwał do kolejnego ciosu wbił końcówkę swojego ogona w ramie tego to alfa ogarniając kolejny atak zaskoczony krasnolud krzyknął cebula I odpuścił mi film ...kontynuacja tajnych koordynatów: -upuścił kilof którym się zamachnął, następnie chwycił obiema rękami ogólnie ksenomorfa i cofając się w Suwałkach ze swojego baroku. I na koniec: -Korytarzami wstrząsnął świdrujący Jysk xD xD |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 01:45. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0