A moje doświadczenie mówi, że początkowy entuzjazm (czy też czasem słomiany zapał) też nie przekłada się na wytrzymałość graczy i szczęśliwe zakończenie sesji :) Ale nie gdybajmy, zobaczymy jak się wszystko potoczy :)

Ok, zaginiony przed akcją z powodów zawodowych cierpiał na brak czasu. Dziś ma odpisać. Więc niestety nici z trupa w najbliższych postach :P
Mowa o trupie dodatkowym, bo takie wynikłe z Waszych działań mogą się pojawić :P

Czarnowidze, niedowiarki, niedoszli mordercy i dręczyciele!!! Człowiek ledwie na oczy widzi po 12 godzinach pracy a ci od razu wątpią w zapał czy chęć do grania.

Znaczy się witam wszystkich.

Post się pisze i będzie jeszcze dzisiaj. Tylko ostrzegam sami tego chcieliście!

Prawdziwemu zapałowi niestraszne 12 godzin w pracy! Prawdziwy zapaleniec podyktował by posta! :P

Znaczy się pracujesz maksymalnie 8. :[

Mamy gatunkistę w drużynie. Wszystkie elfy łączcie się!

A tam elfy, ja widzę ze 2 koguciki ;)

Żebym dobrze zrozumiał - robimy opis gonienia bez złapania. Normalnie na podstawie opisu mg przyznałby do 5 kostek, ale tu już zakładamy, że dostaniemy 5 i dzielimy dowolnie na atak i obronę. Atak daje nam ewentualne sukcesy, a więc powodzenie w danej scenie, obrona nas w tej scenie utrzymuje. Czy dzielenie kostek ma być zgodne z opisem? Czy mogę dać kostkę na obronę, jeśli opis nie zawierał żadnych "defensywnych" akcji?

Dokładnie tak jak piszesz. Zakładam, że uzbieracie kostki opisem. Jak się będziecie opieprzać to w następnych kolejkach nie będę pokładał już zaufania w Was :)

Co do defensywnych opisów, to to jest plan na to co będzie się działo jak MG weźmie się za kości. Opis pokazuje Twoje atuty w tej sytuacji, deklaracja kości to plany.
Ale jakiś umiar powinien być.

Wiesz żeby nie było, że w opisie szarża z toporem w garści po dachu na oślep, a w deklaracji nagle 0 Ataku/5 Obrony :D

Po prostu zdrowy rozsądek.

A sam opis z rozmachem jamesobondowskim, wywołującym u kaskaderów pytanie "Co ja mam psia kostka zrobić"?

5 rzutów - wyniki przydzielamy jak chcemy?

A czy wysłali Was by zabić stado szczurów w piwnicy czy żeby uratować cesarstwo przed niezmierzonymi hordami nieumarłych? :)
Jesteście, sławni, kompetentni i widowiskowi :) Niech pościgi w stylu Matrixa będą inspiracją :) Pisz tak by Johny Woo był z Ciebie dumny :)

Przydzielcie kości, co na nich wypadnie czas pokaże. Tzn. wkleję rzuty z kostnicy, by było widać co i dlaczego się stało.
Więc możecie ryzykować i dawać 1 kość na obronę licząc, że będzie sukces, a możecie dawać więcej, asekuracyjnie. Ale po tonie wypowiedzi w sesji wnoszę, że więcej niż jeden nie dacie, bo wstyd przed tym drugim będzie :P

Pamiętajcie, poziom użytej zdolności np 4 oznacza, że rzut na k6 od 1 do 4 oznacza sukces.