Jeśli chodzi Ci o to, dlaczego taką postać stworzyłem to odpowiedź brzmi brak mojego doświadczenia w PBF. Także starałem się stworzyć postać, która nie zmuszałaby mnie do częstego kontaktu ze współgraczami .Sam jestem mruk, gbur... i część cech mojego charakteru odziedziczył Sevrin. :)
Jeśli natomiast pytasz o historię postaci to już Emerahl musi pognębić Sevrina. ;-)

Pytam, bo... (tylko się nie obraź, nie wszystko musi się wszystkim podobać :-P )

... a więc dlatego, że postacie Abiego i Mekowa, a także siłą rzeczy Kerma jako że jest przywódcą bandy, wdając się w interakcję z innymi postaciami powodują, że są widoczne. Ich humory, dyskusje, usposobienie powodują, że sesja jest czymś więcej niż tylko wrzucaniem posta co określony czas. Sevrina natomiast... nie widać. Tak jakbyś grał sam w zupełnie innej sesji i nawet w momencie, gdy Sevrina zabraknie (jeśli kiedykolwiek) to i tak tego nikt nie zauważy. Z Theronem było podobnie choć przynajmniej jakieś tam małe interakcje z Emerahl miał. No i sprowadzając wywód do powodu mojego pytania - pytam dlatego, że zastanawiałem się dlaczego tak jest. Postać może być milczkiem i gburem, ale o gburach nie da się zapomnieć, bo ciągle dają o sobie znać (chociaż w ten niemiły sposób). Sevrina po prostu nie ma.

Może spróbuj trochę pograć z nami :) Tu z kimś dialog na pw, tutaj jakiś konflikt, a nie jak ta owca na skazanie tam gdzie MG i reszta graczy prowadzi :) Oczywiście jeśli miałeś taki zamysł, że postać ma z nikim się nie socjalizować nawet w minimalnym zakresie to twoja broszka, twoja postać, ty nią grasz i to tobie ma się grać przyjemnie, a mnie nic do tego ;) Ale pytam, bo ciekawy jestem.

Przepraszam za zastój, ale dopadł mnie potwór zwany RZECZYWISTOŚĆ. Mój post będzie, już niedługo, mam nadzieję, że na weekend. Do przeczytania

Echidna i jak tam ma się post? Brak weny?

Nie będę ukrywać, że post ma się źle. :( Brak weny to jeden z powodów, drugi to brak czasu. Muszę sobie jakoś poukładać sprawy w tygodniu, żeby mieć czas na forum. Jeszcze nie wiem, jak to zrobię, ale jakoś będę musiała.

Bardzo was za to wszystkich przepraszam, ale to jest w bardzo dużej części po prostu niezależne ode mnie. :( Jakoś postaram się to ogarnąć w ciągu najbliższego tygodnia.

Nie wiem jak inni (mam nadzieję, że podobnie), ale ja rozumiem. Zjawisko zwane życiem, potrafi odebrać człowiekowi jego wolny czas, podobnie zresztą jak wenę.

Powodzenia w załatwianiu spraw :)
Cierpliwie poczekam na upka :)

Ja również rozumiem.
Poza tym - co nagle, to po diable, zatem nie pisz posta na chybcika ;)

No ja również jestem pełen wyrozumiałości aczkolwiek w przeciwieństwie do reszty czekam niecierpliwie :-P Ale wyczekam bez marudzenia :-)

EDIT: I jak tam? Proszę niech ta sesja nie padnie... :/

Upragniony post wreszcie jest. Przepraszam, że to tak długo trwało, ale niestety kolejny rok studiów trochę mnie przerósł. Nie chcę i nie zamierzam zamykać sesji, bowiem sporo kosztowało mnie, by ją rozpocząć, jednak muszę pogodzić się z faktami, konkretnie to z brakiem czasu.

Dlatego też póki co - póki nie zdołam opanować jakoś sytuacji - moje posty będą się ukazywać co 2 tygodnie. Bardzo mi przykro, ale jest to chyba lepsze wyjście niż zamknięcie sesji. Co do tego jak długo taka sytuacja potrwa - nie mam pojęcia, być może do końca semestru, nic nie obiecuję.

Co do spraw bieżących, post stoi. Ponieważ kilka postaci ma jakieś plany na poranek, dlatego też nie opisuję momentu waszego wyjazdu. Zrobicie to wy:P Posty mają się zakończyć na przygotowaniach do wyjazdu. Miłej zabawy życzę.

Wszelkie wątpliwości proponuję spisywać na PW tudzież gg. Bywam dostępna w bardzo nieregularnych porach, dlatego czekanie aż się pojawię nie jest dobrym rozwiązaniem. Najlepiej zostawić opisany problem i czekać aż odpowiem. Zapewne będzie to w przeciągu 1, lub 2 dni.

Planowo następny post powinien się ukazać w okolicach 21 XI (niedziela). Do przeczytania.

No, panie, panowie, chłopcy i dziewczęta! Trzy dni do terminu, a tu jeszcze ani jednego posta nie ma. Co się z wami dzieje?