lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Archiwum sesji z działu Fantasy (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-fantasy/)
-   -   {autorski} Jeźdźcy Bestii - KOMENATRZE (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-fantasy/8950-autorski-jezdzcy-bestii-komenatrze.html)

Ravanesh 07-12-2010 19:21

Hejka. Zaczęłam dialog na Googlach, ale sama nie mam pomysłu co robić więc potrzebuję pomoooocy ! xD

Kelly 08-12-2010 13:26

Szczerze, myślałem, co zrobić, ale pomyślałem sobie, ze poczekam na innych oraz podepnę się pod czyjś pomysł :) Jakoś to to nie idzie myślenie.

Felidae 08-12-2010 14:07

Czy dobrze widzę sytuację?

Shar'Rhaz nas nie widzą, bo osłania nas oślepiające słońce, ale i nasi Jeźdźcy nie są w stanie nas zobaczyć. Czyli ostrzeżenie odpada.

Wg. mnie powinniśmy uderzyć na ta grupę, która osaczyła naszych. To mięso armatnie i nie powinno być kłopotów. Nasi uderzą na tych jadących przodem i troche ich zajmą.
Możemy dołączyć potem, jeśli nie będzie komplikacji.

Co o tym sądzicie?

Kelly 08-12-2010 16:51

Wedle deklaracji, gotów jestem podpiąć się pod Twoją koncepcję :)

hija 08-12-2010 17:36

Ja sadze, ze nie powinnismy sie zdradzac tylko opcjonalnie zakrasc w tym czasie do ruin jesli chcemy miec szanse ratowac rodziny. Tamci zrobili ladna dywersje i chwala za to ich duchom. Powinnismy to wykorzystac.

Hesus 08-12-2010 18:18

Cytat:

Napisał hija (Post 274551)
Tamci zrobili ładną dywersje i chwała za to ich duchom. Powinniśmy to wykorzystać.

W sumie to dosyć prawdopodobne, że chcieli tym odciągnąć uwagę shar'rhaz. To może znaczyć też, że niewielu jeźdźców pozostało. Armiel ilu mogło zginąć w niecce lisa, czy jak się to tam zwało? Istnieje też opcja, że zależy im na tym eskortowanym jeźdźcu, jeśli tak, to musi być to ktoś ważny skoro podjęto takie ryzyko. Ta opcja nie wyklucza tego, że pozostało niewielu jeźdźców. Tak czy siak, uważam to co nap[isałem w gdocu, powinniśmy atakować.

Armiel 08-12-2010 18:23

Cytat:

Napisał Hesus (Post 274555)
Armiel ilu mogło zginąć w niecce lisa, czy jak się to tam zwało?

Nie masz pojęcia. Jeśli chodzi ci o Jeźdźców to zapewne jeden - jak to wytropiła Nemain. Wojowników - więcej.

Armiel 13-12-2010 12:56

Od pewnego czasu walczyłem sam ze sobą. Jestem na LI aktywny od marca. Od tego czasu zakończyłem ze skutkiem pozytywnym dwie przygody. Liczyłem również, że „Jeźdźcy bestii” będą kolejną udaną przygodą.

I byłaby gdyby nie mój totalny błąd.

Pisałem, że to ma być długa przygoda. Planowałem ją na lata gry. Długie lata. A tak się, niestety nie da. Tym bardziej, że zaplanowałem dla każdego z Was precyzyjnie pewne rzeczy. Jak to w eposie.

Nie udało się. Przeliczyłem się. W tym tempie, które mamy teraz, gra potrwa tyle lat, że po prostu nie ma większego sensu dłużej jej prowadzić licząc na to, że nasz zapał nie opadnie i będziemy dalej bawić się w świecie Stepu.

Przy odpisywaniu raz w tygodniu planowałem grę na 2 lata. Przy Waszym obecnym tempie dawania postów – sami policzcie ...

Świetnie mi się prowadziło tą sesję, lecz teraz nie widzę dla niej szansy na zakończenie zgodnie z epickim planem. Aby uniknąć więc większego rozgoryczenia postanowiłem zrobić to, co zrobiłem.

Moja wina i wybaczcie. Przeceniłem swoje umiejętności, nie doceniłem roli czasu w pbf-ie. No i popełniłem TOTALNY BŁĄD zakładając że uda mi się utrzymać 100% graczy w sesji. Za co przepraszam raz jeszcze. Po odejściu Jewy pozostały wątki, z którymi nie potrafiłem sobie poradzić. Przyznaję się uczciwie.

Liczyłem też na rozwój bohaterów i mechanikę, ale i ona okazała się niewypałem (co jeszcze doprawiła utrata danych z wakacji) i w pewien sposób ograniczyła moje widzenie tej sesji.

Ostatnio strasznie trudno pisało mi się dla Was posty. Przestawałem czuć klimat i wdziałem, że niektórzy z Was mieli podobnie. To czuć..... Zatracaliśmy się....

No nic.

Niniejszym dziękuję Wam wszystkim za poświęcony czas na sesję, za emocje, jakie były naszym wspólnym udziałem, za cudowne kreacje i fajne posty. I za grę oraz nauczkę, jaką mam na przyszłość – nie planować epickich wieloletnich opowieści na pbf. Wielowątkowych i wielowymiarowych – to po prostu niewykonalne.

Jeszcze raz serdecznie dziękuję za wspólną zabawę i przepraszam za to, co się stało.

Mam nadzieję, że nikt się na mnie nie obrazi i zrozumiecie moją decyzję, chociaż – przyznaję – podjąłem ją z trudem.

Kelly, Penny, hijo, Ravanesh, felidae i Hesus – dziękuję Wam za zabawę i raz jeszcze proszę o wybaczenie.


P.S.

Obsługę proszę o zamknięcie tego wątku i sesji za tydzień od dzisiejszej daty.

Kelly 13-12-2010 14:49

Bardzo dziękuję wszystkim za wspólne granie. Mam nadzieję, że spotkam sie jeszcze z Wami wszystkimi na innych ścieżkach.

Penny 13-12-2010 18:41

Ja też dziękuję, to była wspaniała sesja. Szkoda, że nam się posypało... No, ale życie to życie.

Armielu, jesteś wspaniałym Mistrzem Gry, dzięki za zrozumienie, cierpliwość i wspaniałą zabawę!


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 09:21.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172