Chciałam zadeklarować, że Kayami spróbuje znanego jej zaklęcia na Lwicy. Poczytałam sobie trochę o filozofii rzucania czarów szkoły Asahina i zaryzykuję niestandardowe użycie. Bo tak sobie myślę, kami ziemi uzdrawiając przywracają czy też wydobywają naturalny porządek z organizmu człowieka i choć skaza może być dla nich zbyt trudnym orzechem do zgryzienia, jest to początek słusznej drogi. Czyli nie tyle liczę na uzdrowienie, co na wzmocnienie naturalnej obrony organizmu Matsu Mayu.
Oczywiście nie twierdzę, że to musi się udać. Chciałam jedynie wytłumaczyć, co i dlaczego Kayami czyni :wink: |