No dobra... Ja też na tak. Jak wleźć w krowią kupę to całą stopą :rotfl3: |
Jak Dantus będzie już uleczony, to zgadzam się na wejście do lasu. |
Mimo że śmierdzi tam magią, i to złą na kilometr, to MG nas i tak jakoś tam wepchnie :P zrobiłbym mu na złość i nie wchodził, ale skoro tego chcecie, to chodźmy na zatracenie :) |
Ja tylko przypomnę, że wejdę tylko jako przedostatni :P I tylko jeżeli dowódcy tak zdecydują. |
Dowódcy nie decydują za grupę. A przynajmniej nie Duningan. Mamy wszyscy własne rozumy i robimy to, co uważamy za stosowne. Krasnolud przedstawi wam ewentualne minusy podjętej decyzji i będzie się starał was przekonać do zmiany decyzji, jednak nie rozkaże wam niczego :) |
Cóż Damianie, dowódca ma za zadanie DOWODZIĆ, a polega to na podejmowaniu decyzji przez jednostkę za grupę ;] Oczywiście nic nie zmienia faktu, że decyzji można się srpzeciwić, jeżeli jest głupia, w końcu świat tej sesji to nie ZSRR. ... ... prawda, Fearqin ? |
Zwłaszcza, że pewien miły i sympatyczny mutant i tak zrobi to, na co ma aktualnie ochotę. |
ZSRR? No gdzie? Nie tu. Decyzja i tak zapadła. Idziecie, bo za długo to trwa. Ja czekam na Aramina i odpisuję. Termin mija dziś gnomie :D . |
Zamknij go w dźwiękoszczelnej skrzyni! ]:-> |
Maybe i will, maybe i will. Aczkolwiek damy mu jeszcze czasu. (Tu kłamię) bądźmy wyrozumiali. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 00:55. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0