Hm... okey, co prawda z rozpędu wrzuciłam do doca ale ewentualnie będzie można kontynuować przez PW :)

Post mój jutro do 12 dziś już nie mam siły a sporo tego jest.

Spokojnie. Termin upływa z końcem dnia dzisiejszego, czyli do końca Wtorku, a nawet jak post pojawi się w srodę przed południem (tylko, żeby tak sobie nie przeciągać nocki za każdym razem), to też nic się nie stanie, bo ja nie odpisuję do sesji na bieżąco i pół dnia w tę, czy tamtą... Będzie okay ;)

Po przeczytaniu porannego Pw powstał mały zamęt. Więc póki nie dostanę odpowiedzi to i tak nic nie mogę pisać.

Post jest. Termin dla Was to koniec Poniedziałku 11stego Kwietnia.

Wszyscy w zasadzie mogą pisać na docu, oprócz ewentualnie tych, którzy w sesji knują za plecami reszty lub dialogi przeprowadzają sam na sam z BNami lub między sobą i chcą zrobić reszcie ciekawsze czytanie sesji :D

Od Wroblowatego jeszcze informacji nie dostałem, że ma internet, więc niestety póki co nadal bez zmian w temacie krasnoluda.

Icarius ma do przesłania jedno PW do mnie.

Niektórzy moga odnieniesć wrażenie, że mają nic wielkiego w sesji do zrobienia na tę kolejkę. Sięgnijcie po wyobraźnię, pytajcie i deklarujcie.

Od razu knują. Nie robimy nic bezpośrednio przeciw nim. Walczymy o przetrwanie...

No, w końcu mogę powiedzieć: Witaj drużyno! :) Dobrze, że ta kolejka przypada na weekend, będzie więcej czasu na pisanie.

Kwestia mojego dostępu do sieci została wyjaśniona 30 minut temu. :) Wracam na pokład i mam nadzieję, nie będę zmuszony więcej prosić o przejście na autopilota :P

Zapomniłem napisać, że tutaj jest lista imion NPCów. Wyedytowałem post w miejsce planów budynku Ostatniej Karczmy (które mam jakby były w przyszłosci potrzebne). Jesli których co ważniejszych NPCów pominąłem to dajcie mi znać, może są i tacy, którzy nie są jeszcze znani z imienia. Z ta listą chyba łatwiej będzie trochę się poruszać.

Icarius walcz
Zekhinta życzę weny
Witamy Kh'aadza

Pzdr. :)

Panowie widziałam, że wcześniej w przypadku takich zbiorowych dialogów dzielicie się nimi w równych częściach... chyba i tym razem będzie trzeba tak zrobić. Czy ktoś ma coś przeciwko, żebym przywłaszczyła sobie pierwszą część rozmowy? :)