Tak więc mój post poszedł szybciej :)

Pozwoliłam sobie dodać pewną 'końcówkę' żeby od razu było wiadomo, co moja postać robi :P

Phi. On u mnie ma opłacone przejazdy! A to nie tania rzecz;) A ty mi klienta podbierasz? Endymionowi to się fartem Khazza dostało ale jednorazowo... Normalnie co za czasy....

Robię Ci konkurencję, u mnie przejazdy darmo ;) A przynajmniej pakiet pierwszych sześciu, bo potem to trzeba wybulić!
A to już taki zacięty bój o Kh'aaza? Wszyscy chcą go wozić? :D

Wroblowaty, nie ma sprawy, pisz kiedy możesz byle wkrótce, bo sam też chcę doczytać, zaintrygowany, na czyjego konia w końcu wdrapał się Kh'aadz ;)

EDIT: Do wszystkich czekających na PW: odpisze jak znajdę więcej czasu i przede wszystkim siły, bo rozkłada mnie jakis wirus i po prostu nie dam rady ani skupić się, ani patrzeć w monitor...
Ponadto ze względu na Święta, niezależnie od dnia zamknięcia Waszej kolejki po wrzuceniu posta przez Wróblowatego, o ile nie ozdrowieję cudownie w międzyczasie, to mój post ukaże się najprawdopodobniej dopiero koło wtorku. :(
I wtedy okaże się kto dotarł na zamek :D

Pzdr!

Co tam szkatułka, co tam tajemne, potężne artefakty, co tam te wszystkie intrygi... głównym punktem programu jest to, na czyją ofertę podwózki zdecyduje się nasz krasnolud :D

Campo - nie daj się wirusowi! Zdrowia życzę.

Niechciałem tego mówić. Długo się wachałem... A tą, tą nie uczciwą ofertą nie dajesz mi innego wyjścia.... Zatem.... Zamienię cie w ROPUCHE! Jeśli tylko go zabierzesz.

P.S Campo Zdrowia.

Niieee! Nie rób tego! Dobrze, oddaję Ci Kh'aadza. I jego matkę, bo też ją zabrałam na przejażdżkę. I ojca. I wuja. I dziadków. I ciotkę matki babki wujka kuzyna ciotki jego dziadka! Wszystkich ich wożę pod Śródziemiu, ale chętnie oddam, tylko nie zamieniaj mnie w ro... rop... to jest tak straszne, że nawet nie mogę tego napisać! :D

Jak się w tej chwili nie przestaniecie kłócic to idę na piechotę! :mryellow:

Dobrze, już dobrze, będę siedzieć cicho...

... przez chwilkę! ;)

Swoją drogą - zostało na doc'u jeszcze trochę dialogu i widzę, że go nie uwzględniłeś... Może mógłbyś go wcisnąć do swojego posta?

Na wypadek gdybyśmy się mieli zobaczyć dopiero po świętach, chciałbym życzyć wszystkim Wielkanocy w miłej atmosferze i bez stresów :).