Spoko bowiem czas jest jeszcze do jutra, gdyż dla graczy miało być cztery dni. Nikt bowiem nie chciał zmienić terminu zaproponowanego przez GMa, czyli został przyjęty. Dodatkowo biorąc pod uwagę, że pierwszym wymaganiem opisany podczas rekrutki była dyspozycyjność, sądzę, że wszystko będzie OK.

No tak, ale i tak się niecierpliwię. Przycisnę dzisiaj Songa, żeby się sprężył ;).

Przy okazji, jeśli ktoś z Was, dzisiaj pracuje, lub jest w szkole, łączę się w bólu T_T

No tak spam Henshina był wręcz porównywalny do reklam Viagry na mojej poczcie. Udało się i także liczę na to, że wszyscy będą sumiennie pisać swoje wypociny.
Konfliktom mówimy :tak ^^

Czy ktokolwiek wie co się dzieje z Nemo?
Może MG ma jakiekolwiek info.

Ano, nasuwa się oczywiste pytanie: gdzie jest Nemo?

I gdzie jest MG, którego też nie widziałem dawno na gg (tak, to jest dziwne).

Jakby ktoś coś wiedział, to pewnie by już wrzucił jakieś info, więc zdaje się, że pozostaje czekać i mieć nadzieję, że się zjawią niebawem...

Nie mam pojęcia, gdzie jest Nemo, jednak normalnie sądzę, że należy ignorować opóźnienia graczy. Ktokolwiek nie napisze, jego problem.

Nemo był w domu na długi świąteczny weekend, gdzie się okazało, że jego stacjonarny jest zepsuty a laptop został w Poznaniu. Ale teraz jest już alive and kickin :P.

Nemo się znalazł, a posta nadal nie ma :P.

Ale bardziej mnie martwi absencja Highlandera, to do niego niepodobne... :/

Jeśli szlag go - albo jego kompa - nie trafił to pewnie coś mu zwaliło się na głowę. Tak czy inaczej znajdzie się... prędzej czy później...

No też myślałem, że może komp mu padł, chociaż niedawno formata robił...
Z drugiej strony, w takim wypadku mógłby wejść do jakiejś kafejki i skrobnąć, że go nie będzie przez X czasu...

No nic, pozostaje czekać, z pewnością jak wróci, będzie miał gotową wymówkę ;)