[Komentarze] - Winda
 

To jest temat do dyskusji około sesyjnych.
W sumie nie wiem, czy do czegoś się przyda, ale niech tradycji stanie się zadość.

Pierwszy! :)
Ech, nie wiem czemu tylko moja postać to taka lama że nie dostała żadnych sensacji (w sensie niczego nie zauważył), ale przyjmuję to z honorem. Odpis już poszedł.

Btw, wspomniałem tam o jakichś lekach, więc zanim się przestraszysz, Pinhead, tłumaczę, że chodzi o proste antydepresanty i wyciszacze, a efekt jest, jak podkreśliłem, czysto somatyczny, więc luuz. Nie gram socjopatą, czytałem zalecenia :D

szkoda, szkoda.. a jakby to był jeszcze nie zdiagnozowany socjopata? MG, ujdzie? ;)

Witam wszystkich, wybiorę sobie avka i wrzucam post :) Jutro.

Pinhead, powinno być "szalony windziarz" :devil:
bp, nmsp

Komentarze są bardzo potrzebne.
Na przykład do tego, żebym mogła Wam napisać jakie to ja mam szczęście.
Napisałam sobie posta, całkiem niekrótkiego, klikam wyślij a tu... niespodzianka!
Na chwilę rozłączył mi się Internet i cały post poszedł w pizdu.

Poza tym to witam wszystkich :)

Vivianne, ja - po wielu doświadczeniach podobnych - tylko w edytorach piszę.

Ja zazwyczaj też, ale chciałam tak na szybko...

Post wisi, krótki, ale wisi. Nie mam zdrowia na odtwarzanie tamtego.

Dobrywieczor i ja. Też się powiesiłem już, na szczęście nie zniknął mi tekst. A tak jak Tobie Vivianne przytrafiło mi się w krótkiej tutejszej karierze już kilka razy. Trudne.

Dobrej zabawy wszystkim.

To już nie czeka się na odpisy MG, tylko tak post za postem...?

Ja nie mam nic przeciwko tego typu zagrywką Someirhle.
Dynamizują one grę, to raz. Pokazują zaangażowanie graczy, to dwa. I trzy budują relacje pomiędzy waszymi postaciami.

Fakt, że w tej sesji te relacje są mniej ważne, ale zawsze się to miło czyta, jak BG nawiązują ze sobą kontakt.

Mój post dziś wieczorem.

Eyriashka przepraszam, chol.. żeczywiście myślałem że to powiedziałaś (o spadaniu), a dopiero teraz jakoś skumałem <shame>. Ponieważ już poszło parę postów to zostawię. Sorry.