[Komentarze] Grande Line
 

Jak widać sesja się zaczęła, więc życzę wszystkim miłej zabawy. Na początek dwie sprawy. Proszę was o wrzucenie sobie jakichś avatarów. Druga sprawa jest raczej komunikatem. Nie lubię pisać długich postów, do tego raczej średnio mi one wychodzą. Dlatego też wolałbym by i wasze posty nie były wielostronicowymi opowiadaniami.

Ładujemy się do jakiegoś google doca, czy na razie bawimy się tutaj?

ja tylko chcę powiedzieć, że niestety, ale odpisać będę mógł dopiero w czwartkowe popołudnie. Sorri, że tak już na samym początku, gdy wszyscy są pełni zapału do pisania, wstrzymuję rozgrywkę, ale tak wyszło i nic nie poradzę. W najblizszym czasie nie spodziewam się podobnych przestojów, takze mam nadzieję, że wybaczycie mi ten jeden raz ;)

A kto tak w ogóle jest kapitanem?

Hm... trzy krótkie pytania

Max czas na odpowiedź ( na wszelki wypadek)?

Czy jeżeli nadejdzie mnie ochota na duży elaborat to przy oznaczeniu części " zbędnej" wytrzymałbyś ze mną? :)

Czy to coś czarnego przed nami jest niszczalne i czy zgodnie z moją oceną dam radę usunąć przeszkodę moją "dłonią Buddy"?

Dobra, po kolei.
Doc będzie, jutro założę. Czas na odpis to 7 dni. Przeżyje długie elaboraty, po prostu uprzedzam, że lepiej się sprawdzam w krótkich formach.

Co do usuwania czarnego. Możesz spróbować. Nie wiesz czy usuniesz dopóki nie spróbujesz. Tylko, że Laboona to raczej rozzłości, niż przesunie.

Po prostu wy wpływacie na Grande Line przed Luffy'm, więc Laboon dalej stoi przed Reverse Mountain, musiałem go tam umieścić, bo dziwnie bym się czuł pomijając coś tak dużego.

Więc jeszcze ode mnie kilka pytań natury techniczno-administracyjnej:
- Kto ostatecznie jest kapitanem?
- Jaka jest nasza łódź?
Pokusiłbyś się, mistrzu, o garść informacji dla nas? Wielkość łodzi, ilość masztów, żagli, tonaż, typ, może nazwa, jakaś grafika...
Dobrze by było wiedzieć na czym pływamy, żeby wiedzieć jakie możemy wykonywać manewry. Skoro to kiedyś była łódź marines, to nie może być na pewno jakaś zwykła żaglówka - oni raczej takich nie używali, ale na pewno nie jest to też pełnomorski okręt wojenny.
Pozdrawiam,

ja.

Wasz statek wygląda mniej więcej tak:



Jest tylko trochę krótszy. Ma na pokładzie jedną szalupę. Koło sternicze macie na samym przodzie. Miano okrętu to "Pelikan", ale oczywiście możecie ją zmienić.

Co do kapitana. Jako, że w sesji poznaliście się całkiem niedawno, a i chyba nikt nie chce być kapitanem. Więc myślę, że najlepiej będzie jak tą decyzje podejmiecie już w sesji, jako postacie, przy pomocy narzędzia jaką jest dyskusja.

Link do doca: https://docs.google.com/document/d/1...Ejo/edit?pli=1

Hm, szczerze to nie mam pokojowego pomysłu jak rozwiązać ten problem. Chyba trzeba będzie trochę "ruszyć" Laboona w stylu Luffy'ego

Wszystko na to wskazuje. Jeśli potrzebujesz, mogę cię trochę wesprzeć, ale marny ze mnie support.