Mam rozgrzebany remont w mieszkaniu, więc jakby były opóźnienia z mojej strony, proszę o wybaczenie.

Remont zakończy się w okolicach 6-7 stycznia. Do tej pory moja aktywność (obecność) na sieci może być nieco ograniczona. Ale sesja trwa, więc posty piszcie :)

Przepraszam za obsuwę, zacząłem dialog dopiero po sylwestrze bo wcześniej żywcem nie miałem czasu. Armiel może odpisywać w docku tylko z pracy, a z kolei ja w robocie mam młyn i się cholera mijamy.
W każdym razie już nam niewiele zostało i jak tylko skończymy wrzucę posta i więcej takich przestojów z mojej strony już nie planuję.

Remont skończony.

Pozostało jedynie ogarnięcie totalnego chaosu i armagedoonu, jaki mu towarzyszył.

Sądzę że w niedzielę wieczorem pojawi się moja odpiska. Więc czas na dogranie wszystkiego macie do niedzieli - wczesnego popołudnia.

Ravanesh jest w tej kolejce zwolniona z pisania postów ponieważ ja miałem możliwość zerknięcia w pracy i czegoś odpisania, a ona była prawie całkiem e-wykluczona :)

Jak sesja ruszy skończymy z świątecznym przestojem i wejdziemy w tryb 7 dni :)

Jest prośba od Ravanesh byście poczekali 2-3 dni na jej post? Bo nie chciałaby opuszczać tury w tej sesji. Nawet w takiej sytuacji, jaką mieliśmy w domu.

Zatem pytanie ode mnie, do Was wszystkich.

Czy poczekacie, czy lecimy z sesją do przodu?

Decyzję pozostawiam Wam. Wpisujcie się z nią w komentarzach lub wysyłajcie mi na PW. Zdecyduje demokratyczna większość. Oczywiście na razie jest 1 głos na "poczekajcie" - samej Ravanesh. Pozostały 4 głosy od Was i to one zdecydują.

Parę razy czekaliście na mnie to i ja mogę poczekać. Samuel nie zając... ;-)

W zasadzie parę dni aż takiej różnicy nie zrobi.

Ja nie mam nic do gadania, bo sam w tej kolejce zawaliłem termin. Będę się starał by więcej mi się to nie zdarzyło.

Ja również mogę poczekać.

Udało się ruszyć z miejsca po tym świąteczno - noworoczno - remontowym przestoju.

7 dni dla Was na posty :) Czyli do 17 stycznia 2013 roku do godziny 20.30.

Proszę pilnować terminu :)


Ustalenia przez PW, GG lub GG dock. Jak zawsze.

Mam prośbę o przedłużenie terminu. Zamarudziliśmy przed barem i nie mam de facto materiałów do posta a coś czuje, że do 17 nie zbierzemy się we trójkę (ja teraz jestem o dziwnych porach z racji na zbliżającą się sesje).