To Emma "porywa" Avę i Vannessę na rajd po domach ofiar. Ruszamy około jedenastej bo tyle czasu według MG zejdzie Fantomce w archiwum a myślę, że i Wiedźma będzie miała zajęte te godziny, bo przeczytanie papierów rodziców ofiar też trochę potrwa. Do tego obowiązkowa przerwa na kawę :mrgreen: i czas leci.
Później ten rajd po miejscach zbrodni zajmie nam czas do tej czternastej a nawet dłużej.

Od razu uprzedzam też, że nie wiem jak to z moim postem dzisiaj będzie, bo komputer zalicza zwiechę za zwiechą. Jak będzie działał to wrzucę wieczorem, jak nie będzie działał to będę kombinować. Przepraszam współgraczy za te niedogodności.

Ja mogę spokojnie poczekać aż będziecie mieli znowu sprawny sprzęt.

Strasznie przepraszam.

Ostatnio mam dość skomplikowany okres, miałam niesprawny komputer przez chwilę i generalnie nieciekawie.

Miałam napisać posta, nawet mam szkic do niego, ale w końcu mi nie wyszło, bo a to mi coś wypadło rano, a to po południu na chwilę przymknęłam oczy... W każdym razie, posta nie mam. Za co przepraszam najmocniej.

Prawda jest też taka, że przez te długie przerwy (też z mojej winy) nie bardzo mogę się wczuć z tę sesję i ciężko mi idzie sklecenie czegoś. Co nie znaczy, że sesja mi się nie podoba - każdego wpisu wyczekuję i cieszę się w pięć minut po zobaczeniu zawiadomienia o nowym.

Obiecuję poprawę, naprawdę.

Nie czekajcie z postami. Chciałbym je jutro widzieć - jak się uda. Jak się nie uda, to wracam dopiero w sobotę i mój post najwcześniej w niedzielę.

Komp w domu działa, wiesza się, działa, nie uruchamia, uruchamia - jak w świecie Łowców.

Szczerze mówiąc - jak ogarnę się z pracą (już na dniach) i rozwiążę te problemy techniczne zamierzam "ostro" zabrać się za tą sesję.

Łowcy 1 pokazały, że jej siła wzięła się z dyscypliny. Wróci RYGOR, jaki zazwyczaj wprowadzam. Będzie 7 dni dla Was na ustalenia i posty (+1 dzień w przypadkach uzasadnionych lub wymagających większego dogrania). I będą "kartki" za niepisanie (poza sytuacjami losowymi, na które nie mamy wpływu w gruncie rzeczy). Jeśli mamy poczuć"magię" tej opowieści, złapać jej potencjał i poczuć się jak prawdziwi BOHATEROWIE (takie są założenia tej sesji) to musimy się spiąć i zaangażować. Wszyscy, łącznie ze mną.

Pozdrawiam i czekam na posty. Mam nadzieję, że jutro będę mógł pisać Wam mój post.

EDIT: Gdyby się jednak nie udało wszystkim napisać to pozwalam zrobić taki manewr. Albo uzupełnić post w kolejnej turze, albo .... wrzucić pusty post (z kilkoma zdaniami np: tutaj pojawi się uzupełniony post) ale wysłać mi na PW plany swojego bohatera.

Jeszcze raz przepraszam za zwłokę. Jestem za wprowadzeniem Rygoru, bo wiadomo, nie ma to jak bat nad dupskiem. W pracy już się poluźniło, mam nadzieję że nic znowu nie wyskoczy w najbliższej przyszłości, więc wracam do odpisywania w terminach.

Armiel prosił by dać znać, że komputer mu się sypnął. Z Ravanesh będą mieli ograniczony dostęp do LI. Nie wiadomo kiedy uda im się go naprawić. Wrzućcie to proszę w innych sesjach bo jakieś mogę pominąć.

Ograniczona jedynie do czasu kiedy jestem w pracy, ale ze względu na rozliczne obowiązki i różne takie, w zasadzie pojawiam się na momencik i znikam. Niestety :( Komp dzisiaj poszedł do serwisu. Dam znać jak będę wiedział, kiedy wróci.

Na razie możecie pisać, ale na posty z mojej strony raczej nie liczcie (będę się jednak starał odpisywać w GG docku z pracy - czyli do 16.00 - potem - wieczorami - z mojej strony raczej cisza będzie).

Ravanesh - póki nie naprawimy domowego sprzętu - nie ma dostępu do sieci - kompletnie jest "e-wykluczona" ;-)

Dobra. Komputer od wczoraj działa normalnie.

Ravanesh postara się wrzucić swój post w przeciągu 2-3 dni i ruszamy dalej z kolejką. Nie ma co wstrzymywać akcji.

Miałem sporo czasu na to, by obmyślić fajne "atrakcje dodatkowe" dla Waszych bohaterów, by się nie nudzili zanadto ;-)

To groźba czy może w ramach przeprosin?? :p

Nie no przeprosin za co? To po prostu groźba :P