lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Archiwum sesji z działu Inne (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-inne/)
-   -   [Savage Worlds]Naruto: Oddział Shikune (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-inne/13360-savage-worlds-naruto-oddzial-shikune.html)

Brilchan 20-04-2014 08:58

Nie wykonał misji prawidłowo, nie docenił przeciwnika co było kardynalnym błędem. To że inni popełnili ten sam błąd nie miało znaczenia

- Zzzabieeerzzzz..... ciałoooo.... Baaadaniaaaa.... Informacja.- poprosił informatora który wykonał ich pracę.


Mu odezwał się po raz pierwszy odkąd go poznaliście Jego głos był szorstki niczym kora drzewna, miał wyraźne problemy z formowaniem słów, jedną z nielicznych emocji którą pozwolono mu zachować była nienawiść do własnej słabości która przejawiała się między innymi w złości na dźwięk własnej nieporadnej mowy.

Uznał że to dostateczna kara za porażkę, normalnie osobiście ukryłby ciało w zwoju i zostawił go w jednej ze skrzynek kontaktowych ROOT ale nie było teraz na to czasu.

Prostym gestem zlikwidował wszystkie efekty zastosowanej wcześniej techniki. Wyjął tabliczkę i szybko zapisał na niej krótką notatkę którą potem pokazał ich informatorowi

Cytat:

Wiemy że tamten Jonin zginął bo rozpytał się o jakieś dziecko, udało nam się znaleźć zdjęcie którego prawdopodobnie w tym celu używał. Zaatakowałem prewencyjnie chcąc ochronić drużynę przed zastosowaniem techniki która zabiła Jonina. Był to błąd.
Chciał przekazać że ich misja nie była kompletną klapą, udało im się zdobyć jakieś dane a teraz powinni jak najprędzej ruszyć nowym tropem.

Seinosuke 22-04-2014 09:36

Jak ja nienawidzę trucizn... Mruknął z odrazą Seinosuke i wyciągnął ostrze z gardła truposza. Wytarł delikatnie kunai o spodnie po czym kucnął nad ciałem i przyjrzał się masce. Zdjął ją i wyciągnął do Rizy. Moja droga, sprawdź czy będziesz potrafiła znaleźć antidotum na tą truciznę. Dobrze że jej nie użyli we wcześniejszej walce, wyglądalibyśmy jak ten tutaj. Po tych słowach zaczął dokładniejsze przeszukiwania ciała. Co znajduje się najbliżej wschodniej bramy? Rzucił jeszcze na odchodne do ich... "Opiekuna".

__________________________________________________ ________________
Spostrzegawczość przy przeszukiwaniu (k6) 5

JPCannon 28-04-2014 20:53

W tamtym rejonie powinna byś tylko pusta głusza przez długi czas, ale kto wie czy czegoś tam nie znajdziecie. Do kolejnej wioski idzie się inną bramą, więc raczej nie o to chodziło uciekinierowi. Może czeka tam na niego jakiś kontakt, dowiecie się gdy ruszycie w tamtą stronę. Mogę zająć się ciałem w między czasie.

Przeszukując ciało nie znaleźliście wiele, jednak i to było ciekawe. Na ramieniu mężczyzny wypalony był symbol pół-księżyca. Oczywiście w tym wypadku podkreślało to tylko fakt, że człowiek ten musiał działać w tej organizacji. Drugi zaś był list.

~Nasi władcy są wielce zadowoleni z dostarczanych im dzieci o czystych duszach. Potrzebujemy jeszcze dwóch. Sprawdź czy w wiosce znajdzie się odpowiedni i wróć szybko z informacją do nas~

List nie miał podpisu. Zwieńczony był tylko pieczęcią pół-księżyca.

Brilchan 30-04-2014 15:18

Chłopak skinął głową na potwierdzenie potem przyjrzał się znalezionemu listowi. Z tego, co nauczono go o empatii reszta prawdopodobnie czuła przerażenie na myśl o składaniu ofiar z żywych dzieci. Na nim jednak nie robiło to wrażenia odczekał chwile żeby pozostali przetrawiali tą informacje, po czym napisał na swojej tabliczce

Cytat:

Może to jakieś kult Shiningami albo innych demonicznych sił? Może uważają, że dzięki temu zyskają jakieś nowy rodzaj mocy? Wiem, że istnienie demonów wydaje się mało prawdopodobne, ale w wielu legendach kryje się odrobina prawdy. W każdym razie lepiej ruszyć do bramy. Najlepiej natychmiast!
Poczekał chwile na odpowiedź reszty, po czym tak jak zapowiedział ruszy do wcześniej ustalonego wyjścia z wioski w poszukiwaniu kolejnych tropów wroga

JPCannon 07-05-2014 21:00

Żadna osoba z drużyna nie znała dobrze tajników tropienia, nie raz wystarczyło raz namierzyć ofiarę by więcej nie ujrzała poranka. Znajomość odnajdywania wroga po samych jego śladach, nie dla każdego była priorytetem. Możliwych kierunków nie było jednak dużo. W okolicy był głównie gęsty las, jednak niektóre jego rejony były wyraźnie bardziej naruszone, jak gdyby często się tędy przedzierano.

Do końca drogi dotarliście gdy na niebie zaczynał panować zmierzch, a słońce chowało się dość szybko za horyzontem. Już na granicy lasu daliście radę dojrzeć niewielką wioskę, czy raczej obóz. Dzieliła was od niego otwarta polana. Ciemno robiło się dość szybko, jednak jeśli strażnicy są bardziej spostrzegawczy, w świetle obozowiska mogli by dojrzeć ruch w niskiej trawie.

Brilchan 10-05-2014 14:01

Skoro ostatnim razem atak frontalny nie przyniósł efektów tym razem postanowił spróbować podchodów. Gestami starał się pokazać towarzyszom żeby zachowali ciszę i pozostali w ukryciu.

_______

Karta figury: 3 kiepsko Kostnica

Skradanie: 6 :D Kostnica

Spostrzegawczość: tu kiepsko bo tylko 2 Kostnica

Przynajmniej mnie nie wykryją


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 12:12.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172