Ja myślałem, że pociągniesz nieco dalej akcję. Teraz w sumie nie ma za bardzo o czym się rozpisywać, jedynie o przygotowaniach do nocnego patrolu.

No i właśnie o tym macie napisać. Co bierzecie ze sobą, jak się przygotowujecie. Miałam też nadzieję na jakiś dialog między wami.

Ogólnie to kajam się, wiem że sesja stoi przeze mnie (chociaż to Alaron nie odpisał :P). Jestem zawalona, na LI jestem dosłownie z doskoku. Ale! Wszystko zmieni się na początku przyszłego tygodnia, będę miała wtedy dwa razy więcej czasu wolnego i ostro was przegnam :P Także nie myślcie sobie że zostawiłam sesję, po prostu naprawdę nie mam kiedy.

Alaron, skrobnij do końca tygodnia chociaż parę słów.

Aaaa! Ja głupi sprawdzam codziennie doca w poszukiwaniu czegoś nowego (mając w pamięci wiadomość o twoim braku czasu) i czekam sobie grzecznie.

Jutro wrzucę posta, bo dzisiaj trochę mnie przeczołgało :)

Ok, a zaraz po Twoim pójdzie mój :) A już chciałam pisać do Ciebie czy zrezygnowałeś :D

Dobra, lecimy z koksem ;) Dalej akcja w docu, potrzebuję deklaracji co robicie. Dajcie znać jak stoicie z czasem i jak często możecie zaglądać na doca żeby coś dopisać

Generalnie ja minimum raz dziennie mogę wejść na doca i odpisać, ale to późną nocą. :) We wczesnych porach nieco rzadziej.

Bardzo różnie, ale zazwyczaj od wieczora do nocy :)

Ruchy kluchy, Felix też może zejść na dół bo słyszał zamieszanie.