Ja zrozumiałem, że ktoś z 20 punktami mocy otrzymuje teraz co odpis 15 gdyż 20:10=2 2x5=10 10+5=15.

Chyba że nie dostajemy ów +5 co odpis a jedynie X:2=Y Yx5=Z, czyli Z, w takim razie masz rację Suchoklesie i ten post jest zbędny. :P

Odpis soon.

Chciałeś napisać: X:10=Y Yx5=Z lub łatwiej: X:10*5=Z :p

X - liczba aktualna punktów mocy
Z - odnawiane punty mocy przy odpisie MG

z tym, że "Y" musi być zawsze zaokrąglane do całości tej najniższej np. 39 to ciągle 30 :p

To było by dość klarowne

Tyle, że jest mały problem bo logicznie patrząc to chyba wiem jak będzie, ale warto zapytać:

Jak teraz odnawiają się punkty to odnowią się licząc aktualne punkty mocy, czy te które dostaniem teraz.

Jeśli te co mieliśmy przed postem to np u mnie :

40

Więc było by, że:

40/10*5=20 :)

Dokładnie tak Edgar i zaokrąglamy w dół. Np. 41 i 49 wciąż regenerują tylko 20.

Edgar.. stworzyłeś anioły, ale tak naprawdę to istoty Absoluta i są jego wojownikami i posłańcami, a pomocnikiem Absoluta jest Obserwator... chyba jest aniołem, prawda?

Tak się od kilku dni zastanawiam.

Była już wojna i plaga i wojna. Zakładam że to oznacza jakieś ofiary. Straty.

Jak zmieniła się liczebność ras. Uzupełnisz pierwszą stronę komentarzy?

Sesjator

Zmienię więc nazwę tej istoty, bo to ma być taka należąca do królestwa zmarłych. Będzie jeszcze bardziej autorsko :) Będzie nazywał się "Opiekun"

Nie jestem pewien czy takie coś przejdzie. Nie bawicie się przecież w tworzenie jednej, prawdziwej religii. Macie swoje domeny, więc jesteście bardziej jak Bogowie starożytnego Rzymu niż ten wszechmocny Bóg katolicki (Jak już to Globowi bliżej do wszechmocnego niż Wam). Tak więc ten kontakt ze wszystkimi istotami, aby powiedzieć im gdzie trafią te dusze jakoś mi się nie widzi - inni bogowie nie mają nic do powiedzenia w tej kwestii? Jak już byłbym za tym, że możesz się skontaktować z Twoimi gorliwymi wyznawcami.

Dzięki Suchoklates

Dobry pomysł :) zrobię tak, że właśnie tylko moi wyznawcy będą tam trafiać :)
To pomoże mi aby chcieli być moimi wyznawcami, bo tak każdy mógł by tam trafić bez względu czy za życia wierzył we mnie czy nie.

Tyle, że moich sojuszników wierni też mogą chcieć tam trafić. W tedy nie mam nic przeciwko. :)

No a ja zrobię im piekło co by wiedzieli, że lepiej im będzie w niebie z Kuru. muahaha *demoniczny śmiech* teraz tylko potrzebne mi jeszcze demony....a no tak. :D

Chociaż tak dla sprostowania, bo wczoraj zapomniałem o tym, że tak na prawdę w starych religiach też był tylko jeden Bóg, który odpowiadał za królestwo zmarłych. I każdy człowiek mógł wierzyć w każdego Boga, bo każdy istniał dla nich :p (Zeus jest najwyższy, ale to Hades miał wszystkich zmarłych :p)

Ale i tak zostaje już przy tym, że tylko wierzący we mnie będą szli do tego wspaniałego nieba które i stworzyłem. Wtedy da mi to znacznie większy przyrost wiernych bo będą chcieli mieć dobry byt po śmierci :)

No a Ci Baird dałem cynk w poście o zielonych. :)