Robaczki, jakaś deklaracja by się przydała, bo to że wszyscy zakładają buty nie pozwoli mi napisać kolejnego posta. |
Dobra, trochę zmieniłem swój post. Tak może być? |
|
no kurde, a to że na stole jest zwykłe jedzenie mogłoby być w poście xP Przynajmniej ja napisałem posta, oczekując reakcji w postaci posta, żeby móc myśleć co robić dalej. |
próbuję ogarnąć sesję, prawdopodobny termin gdy będę miał dwie minuty, żeby pomyśleć nad postem: wtorek wieczór. za opóźnienia przepraszamy. |
To tego się nie spodziewałem, że się milusińscy wezmą za mycie zębów, albo położą do łóżka ^^ |
Nie wszyscy, nie wszyscy ;) |
Dwa pytania. Laura - żeby wyjść z budynku musisz przejść przez salon na parterze, gdzie jest trochę niespodzianek. Ignorujesz bandę stworów grających w karty i idziesz sprawdzić, tak czy siak? Dave - gdzie w zasadzie idzie? xd "wraca do reszty" jak każdy jest w innym pomieszczeniu, Jakub w sypialni, Laura idzie na dół, a Robert na górę. |
Działanie Laury będzie zależało od tego, co zobaczy. Na razie jest przestraszona, specjalnie się nie rozgląda, tylko leci do drzwi. |
Nie wie żę się rozeszli więc na razie kieruje się do sypialni. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 07:41. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0