lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Archiwum sesji z działu Inne (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-inne/)
-   -   [ONUW] Paranoja! (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-inne/16366-onuw-paranoja.html)

Kawalorn 02-08-2016 18:27

Piłka, w związku z tym, że czas mijał nieuchronnie, toczyła się nerwowo.
- Moniś, więc kogo jeszcze właściwie podmieniłaś? To może być bardzo ważne.

Littleness 02-08-2016 19:12

Monica westchnęła. Nie lubiła, kiedy sprawy się rozmemływały.
- Piłeczko, byłaś wilkiem? Nie jesteś na pewno, nie musisz się tak nerwowo toczyć. Bo byłam psotnicą i cię wymieniłam. Zastanawiam się jedynie, skąd Gerwazyma taką wiedzę na temat Antoniego... Bo jeden z nich w takim razie kłamie co do bycia rzekomą wróżką!

Quelnatham 02-08-2016 21:42

Antoni milczał długo albo z wielkiego wzburzenia, albo też rozważając ważkie sprawy i oglądając rzeczy, które tylko on mógł widzieć. Wreszcie jednak przemówił i każdemu się oberwało.

- Wolałbym mieszkać z lwem i smokiem, niż mieszkać z żoną przewrotną! - wyciągnął oskarżający palec w stronę Moniki - Co więc Bóg złączył, niech człowiek nie rozdziela! O tej porze, kiedy człowiek nie może jeszcze odróżnić innego człowieka... - pijąc najwyraźniej do tego, że psoty zniweczyły jego osiągnięcia i nie wiadomo kto jest kim.

- Ten, który mnie posłał, jest prawdomówny, a ja mówię wobec świata to, co usłyszałem od Niego. Cokolwiek mówię, to mówię i wykonam - wyrocznia Pana. - dodał, sugerując, że faktycznie jest wróżką. Na wszelki wypadek potwierdził też co mówił wcześniej:
- Piłka -wilk drapieżny, co rano rozrywa zdobycz, a wieczorem rozdziela łupy!

Na oskarżenia wobec siebie odpowiedział zaś tak, wielokrotnie łapiąc się za serce i robiąc zbolałe miny:
- Jak długo mam znosić to przewrotne zgromadzenie szemrzące przeciw mnie? Słuchajcie pilnie mej mowy, na słowa me uszu nadstawcie, mam gotową obronę przed sądem. Niech zważy mnie bardzo dokładnie, a pozna, że jestem niewinny!

Kawalorn 02-08-2016 21:47

Piłka sprawiała wrażenie poddenerwowanej. Wreszcie odezwała się do Moniki:
- No tak, byłam wilczycą. Powiedz, proszę, z kim mnie podmieniłaś?

Littleness 02-08-2016 21:51

Monica klasnęła z ekscytacji:
- Mamy wilka! To Gerwazy. Z nim cię podmieniłam, Piłko!

Quelnatham 02-08-2016 22:07

-Aha! - wyrwało się ukontentowanemu mnichowi. Zaraz jednak przywołał się do porządku. - Sąd nadchodzi na kraj równiny, na Cholon, na Jahsa i na Mefaat!

JJ 02-08-2016 22:08

Gerwazy popatrzył na oskarżycielkę pytającym wzrokiem i odparł z przekonaniem- Ty jesteś rzekomą psotnicą? Nie sądzę bo ja! Ja podmieniłem Ciebie i Piłkę , a to znaczy, że Ty kłamiesz!- Zaśmiał się głośno i dodal- Niewinna owca stała się wilkiem!

Ardel 03-08-2016 10:08

Słońce chowało się powoli za drzewami, a jego ostatnie promiennie odbijały się od ostrza pielęgnowanego topora Kata. Ten uśmiechał się, przyglądając wszystkim. Był pewien, że wybiorą kogoś do ścięcia. Tylko kogo? Chociaż - to przecież bez różnicy. Niechaj Pani Krwi napije się dzisiaj. A on, Kat, doprowadzi do tej pysznej ofiary. A jeżeli przy okazji zabije wilkołaka, który był złem wcielonym, to też dobrze.

- Wybierajcie więc, drodzy mieszkańcy Bździny. Wybierajcie...



Nastała faza zmierzchu!
Waszym celem są teraz rozpaczliwe próby przekonania innych, by uwierzyli w teorie, które wysnuliście. Warto też ustalić, na kogo będziecie głosować. A potem, gdy skończy się ostatnia faza pogaduch, wyślecie mi pw z głosem, kogo Kat ma o głowę skrócić.

Ostatnia faza rozmów trwać będzie do jutra, do godziny 10:30. Następnie, po tej godzinie, wysyłacie mi prywatne wiadomości z Waszym wyborem osoby, która ma zostać zlikwidowana (można też głosować, by nie zabijać nikogo). Wygrywa opcja z największą ilością głosów, w przypadku remisu giną obie osoby. To chyba na tyle.

Powodzenia!

Littleness 03-08-2016 13:21

Monica roześmiała się.
- Ciekawa taktyka obrony. W sumie może i jedyna teraz, w twoim przypadku. Ja w każdym razie wiem już, że Gerwazy porasta futrem. To na niego oddam mój głos.

Kawalorn 03-08-2016 13:52

- Nie, czekaj!
Piłka zaczęła skakać nerwowo.
- Trochę namieszałam, bo chciałam poznać, jak kto się zachowuje w takich sytuacjach, tak na przyszłość. No i nie miałam pewności co do prawdomówności Moniki. W rzeczywistości byłam sługusem - dzięki psotnicy już nie jestem - i wiem, że jedynym wilkiem jest Antek, który najwyraźniej strzelał na ślepo, udając wróżkę. Moje zasugerowanie, że jest wilkiem, nie było ryzykowne, bo każdy by tak zrobił. Nie wiem, w co na początku grał Gerwazy, może po prostu tak jak ja miał odsłaniać karty na koniec, a teraz sam się przestraszył, że jest wilkiem, i zaczął gadać, że jest psotnicą. W każdym razie, Monisiu, sprawa ma się tak: jeżeli ma zginąć wilkołak, to obie musimy zagłosować na Antka, to wystarczy. A wilk i obecny sługus niech sobie głosują, na kogo chcą, choćby i na mnie - ważne, aby wilk również zginął. Zatem oświadczam, że zagłosuję na Antka.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 13:03.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172