Mam tylko nadzieję, że Franko wie jak się dostać pod drzwi omijając wszystkie pułapki zastawione (jak się okazuje niepotrzebnie) przez Tommy'ego ;-)

A skąd niby Franko ma wiedzieć, że coś z podłogą kombinowałeś ;-)

A co, wychodził w tym czasie do toalety? :-P

Myślałem że tego nie było widać :P

Raczej zostawił warstwę podłogi z wierzchu, by ci wbiegający nie poznali się, że podłoga jest osłabiona :) Wiec Franko zostawi resztę na pastwę losu i sam ucieknie piętro niżej :P

Deklaracja poszła więc niech MG jakoś z tego wybrnie ;-)

Franko stosuje się do "nie prośby" Tommiego?

No to jestem w kropce, bo Tommy nie ma możliwości wszystkich uratować. Może jedną osobę, ale na pewno nie nieprzytomnego Zacka, a bez niego nigdzie się nie rusza.

I to nie wina MG! :)
Kombinuj.
Zack - nieprzytomny. Caldwell - nieprzytomny, dzieciak - przytomny i mobilny.
Brooke - przytomna, mobilna, ranna.
I to chyba wszystkie zalety tej sytuacji :)

Możesz próbować ratować kogoś, możesz mimo wszytko murować Franko możliwość walki heroicznej z nieznanym.

Wracam do aktywności po krótkiej przerwie. Urlop ma też minusy. Ale widzę, że dużo nie straciłem. Panie reżyser pan przewija taśmę szybciej chcemy zobaczyć co wylazło za ścianą i czy Avalanche kid zdoła jakoś uciec