A tak w ogóle to robim coś na gdocu?

https://docs.google.com/document/d/1...it?usp=sharing
Zrobiłem doca na dyskusję. Wrzućcie tam plany i propozycje.

Z rzeczy oczywistych:
- Max (npc) dołącza do zespołu jako wsparcie informatyczno - informacyjne

Ja odpisałem

Skomentowałem.

Jeszce prośba:
napiszcie co Wam się podobało/nie podobało, czego brakowało albo było za dużo.
Jak można uczynić kolejny odcinek lepszy i zwiększyć oglądalność :)

Pewna niespójność zaszła. Jakbyśmy przełączyli w połowie odcinka poziom trudności. Najpierw świat był niemal naturalny. Zwykli ludzie, bandyci, narkotyki, jakieś eksperymenty, tajemnicze substancje... Aż tu nagle super mutanty, tajemnicze dzieci "kukurydzy", pół żywi kosmici w słoikach, mechy bojowe, cudotwórcy jedynego wszechmogącego. Mam wrażenie, że zmieniliśmy ligę ze street lvl na wyższą. Rozumiem, że chciałeś dać nam godnych przeciwników... Ale chyba uciekło troszkę klimatu. Ogólnie odcinek w miarę fajny. Mniej klimatu ale za to bardziej pod postacie to przygotowałeś. Kilka scen było fenomenalnych jak choćby ta ze Zackiem. Kilka głupich, w większości z winy Franko. Ja na pewno piszę się na następne odcinki, tym bardziej, że rozwinąłem pełną koncepcję mojego Włocha i teraz tylko pchamy całość do przodu.

Może i odrobinę wyszliśmy poza klimat, ale kosmici byli od początku :)
Cudotwórców się nie czepiaj, sam do kościoła poleciałeś. Choć pewnie bardziej spodziewałeś się hiszpańskiej inkwizycji niż Hioba :)

Które sceny były fenomenalne, a które głupie. Żeby na przyszłość wiedzieć czego unikać a co dodać.

Sory, zapomniałem wchodzić regularnie na doca. Dopiero teraz przeczytałem i odpisałem.

A co do sesji, ja zarzutów o brak klimatu nie mam. Mi się podobało, jest akcja, są emocje, jest Tommy odwalający jakieś głupoty. Słowem, da się żyć ;-)

Dopisałem info o Zacku. I pytanie.

Odpowiedziałem.