W KP jest tabelka. W tym oddzielnym excelu co mistrz nam wysłał chyba jeszcze nie wypełniamy. |
ok spojrzę co tam jest XD |
To jest takie podłoże na przyszłość (względnie niedaleką). Pewnie za tydzień czy dwa otworzymy głosowanie i wtedy dam wam znać też w komentarzach :) |
To sporo wyjaśnia :) W sumie tak za ile się dowiemy co robią te: Krople, Odłamki, Okruchy, czy Mutageny? Choć z Mutagenami to można się domyśleć xD |
Z mutagenami rzeczywiście można się mniej więcej domyślić o co chodzi, ale reszta... wszystko po kolei. Najpierw najważniejsze :D |
Czyli na razie jeszcze nie głosujemy? |
Mike, jeszcze nie. Dam wam znać :D Chociaż jeśli chcecie, to możecie wpisywać wasze typy i ewentualnie je zmienić. Nie mam nic przeciwko. Poszedł post. Co musicie wiedzieć poza postem. Macie cały dzień przed sobą i możecie robić różne rzeczy. Jest tylko jedna kwestia. Robi się coraz gorzej i gorzej. Jutro opiszę wam stadium ostateczne waszych dolegliwości w pełni uzasadniające konieczność stawienia się we wspomnianej placówce. |
Prewiew mojego posta Fajny odpis ja się zacząłem zastanawiać nad organizowaniem grupy wsparcia dla ocalałych w salce kościelnej u Dominika ale jak widzę MG ma już wszystko rozplanowane :D Prawdopodobnie odpowiedź będzie tak bo mamy tu duże pole do światotworzenia ale wolę się upewnić. Czy jak postać po zobaczeniu ogłoszenia Profesora zacznie się pluć, wpadnie w szał zacznie wygrażać telewizorowi i się dusić to mogę założyć że lekarze dadzą mu zastrzyk usypiający jak wariatowi ? W sumie nie musi się dusić ale tak dla dramatyzmu :rotfl: Bardiel A czy twoja postać lub jego podopieczna zrobili sobie badania krwi moczu i płynu rydzeniowo kręgowego ? https://www.mp.pl/pacjent/neurologia...ucie-ledzwiowe Bo w sumie jako jedyni mają szanse mieć nie zanieczyszczoną próbkę. I tu kolejne pytanie czy moja postać za kasę rodziców dałaby radę Punkcje prywatnie ? I czy byłby z tego jakieś wyniki ? Bo skoro się dusi znaczy się że coś jeszcze z tej substancji zostało. Czy jednak trzeba iść do tego punktu gdzie sobie najwyraźniej z niczym nie radzą. |
Przepraszam, że nie dokończyłem ale w weekend byłem odcięty od możliwości kontaktowych a w piątek nie udało mi się dokończyć przeklejania i korygowania tekstu z doc'a. Dzisiaj wieczorem wpis będzie i od razu zaczynam dopisywać też odpowiedź na dalszą część. Postaram się to jakoś tak wrzucic, żeby nie było wątpliwości co się kiedy dzieje. Zakręcony czas :/ |
Noraku, luzik. Nie przejmuj się. Jak tylko wrzucisz, to zacznę pisać fragment dla ciebie. Tylko najpierw wrzuć posta do poprzedniej tury, ja ci odpiszę i wtedy będziesz mógł sobie pisać dalej. Albowiem mam ci do przekazania ważne wieści :D Co do reszty, to pozwolę sobie odpowiedzieć nieco później. Być może to, co mam do napisania w jakiś sposób wpłynie na wasze decyzje. Teraz odpowiem na jedno z pytań: Czy (...) trzeba iść do tego punktu? Powiem wam w ten sposób... Angela - potężny ból gardła uniemożliwiający mówienie, połączony z krwawieniem wewnętrznym i krwiopluciem (lub raczej krwioleceniem, bo krew spływa z gardła ciurkiem, cienkim strumyczkiem), bóle mięśniowe, wysoka gorączka w pakiecie z dreszczami. Anna - obsypanie swędzącymi, otwartymi liszajami całego ciała, bóle mięśniowe i kostne, gwałtowne spadki i uderzenia energii, omamy wzrokowe w postaci spoglądania na świat z dwóch różnych perspektyw. Witold - okaz zdrowia psychofizycznego. Adam - bezwładność kończyn, uczucie silnego nacisku na ciało w tym klatkę piersiową oraz powiązane z tym duże problemy z oddychaniem wywołujące okresowe utraty przytomności. Mitras - potężne zaburzenia równowagi połączone z silnymi mdłościami (często finalizowanymi, przez co żołądek wydaje się już całkiem pusty, a jedna dalej można w nim coś znaleźć... na razie), omamy wzrokowe w postaci deformacji świata (rozciąganie, kurczenie, rozmywanie, ...) oraz zaburzenia postrzegania kolorów. Kazimierz, bóle kręgosłupa obejmujące coraz większą jego część rozpoczynając od kości ogonowej. W miarę przesuwania się ku górze zaczynają występować takie objawy jak: mrowienie i drętwienie kończyn dolnych, paraliż posuwający się od kończyn dolnych aż do górnych. Wtedy zaczyna się ciekawie, ponieważ zaczynają występować problemy z oddychaniem, koncentracją i utrzymaniem świadomości. Dominik, ból całej powierzchni skóry. Krwawiące, głębokie rany cięte i kłute na całym ciele. Karl, omamy zmysłowe połączone ze znacznymi zaburzeniami równowagi, okazjonalna utrata przytomności oraz plaga rozmaitych koszmarów, rozstrój emocjonalny (popadanie ze skrajności w skrajność, raz łzy cisną się do oczu, innym razem odczuwa chęć wybuchnięcia śmiechem, furia, miłość do wszystkich i wszystkiego), problemy z potencją. Patricia, ? Zatem, sami sobie odpowiedzcie na postawione pytanie xD To znaczy... wiecie, możecie tam nie iść, pewnie. Nikt was do tego nie zmusi :D Które pytania są zatem aktualne? |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 16:31. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0