[MEDIA]http://www.youtube.com/watch?v=81CzRHXRvhY[/MEDIA]

Dzięki Ril za grę. Oby twoja śmierć nie poszła na marne!

Całe szczęście, za rządów Havelocka podatków nikt się nie musiał obawiać. :D
No i niestety ta sielanka teraz się skończyła. :/

Dajcie mi znać, kiedy nie będziecie w ogóle rozumieć co mówi Lahey, to zrobię poprawkę i będę dawać tłumaczenia w nawiasach. Niby fajnie się pisze jako zalany pijak, ale może to komuś utrudniać/psuć grę, więc nie wstydźcie się i bądźcie otwarci.

PS a jak się wstydzicie to pyknijcie mi PM, lub dajcie PM MG i niech on mi prześle PM ;)

1. Pewnie bym się o tym nie dowiedział, ale formalnie komunikacja w sprawie gry jest zabroniona między graczmi, więc raczej ta druga opcja.

2. Jak oddajecie głos, to wystarczy (i lepiej) raz pogrubić.

Formalnie komunikacja jest zabroniona, ale czy ta formalność nie dotyczy tematu gry samej w sobie? Jej zasad, przebiegu, odgrywania, przewidywania, blefowania, itp?

Zwykłe PM "poproszę o tłumaczenia w nawiasach" nie powinno być wykroczeniem. Trzeba pamiętać, że w mafie grają także małżeństwa i przyjaciele. Czy jak nie mogę odpisać i wejść na forum by kogoś poinformować, więc zadzwonie do przyjaciółki, która napisze za mnie, podchodzi pod łamanie regulaminu?

Formalnie tak. Wiadomo, że jak wszystko będzie z głową, to kto by się przejmował (na pewno nie ja), ale nie trudno coś wygadać przy okazji, więc lepiej nie pisać, jak faktycznie nie trzeba.

Co tu dużo mówić harówa cały dzień i nie myślę co piszę. Ok jeszcze piwko z koleżanką z pracy, nie mogłam odmówić^^ Stąd sorry wklejam tylko to co przed robotą wymodziłam i miałam jakieś plany, albo zapomniałam albo co. Jutro postaram się walnąć konkretniejszy post. Chociaż wydaje mi się, że jest nad czym siedzieć w tej fazie.

W sumie racja Rewiku, który nie jesteś Markiem ;). Więc jak coś, piszta do MG, a on napisze do mnie.

Po prostu pisz wyraźniej i miejmy to z głowy xD