Każdy ma co robić, każdy zdołałby napisać krótkiego (czy ciut dłuższego) posta... ;)

Piszemy :)

Jak dla mnie może być tak jak jest.

Ja również jestem zdania, że wystarczy.

OMG!! Zapomniałam dać komentarze po nowym poście :lol2: :lol2:. A byłam przekonana, że już są...

Przyspieszyłam nieco akcję, i przeniosłam część plutonu Bravo w inną lokację. Z BG wszyscy tam jesteście teraz w labach w lesie + Denise + paru NPC Marines, tak jak wypisałam w poście... no i jest czas na poznanie kilku kolonistów/kolonistek ;) więc proszę nieść pomoc, laski czekają! xPP

Same laby w owym lesie to kilka budynków: piwnice, parter i pięterko... prowizoryczna mapka pojawi się dzisiaj w materiałach(edytuję jeden z wcześniejszych tam postów).

Także... no na co czekacie? Same się laski nie uratują :p

Czas na odpisy do 03.10 a forma dowolna. Własne posty, wspólnie w docu, whatever :)

Pozdrawiam!

Pościk wisi, a wy się (mniej lub bardziej :P ) interesujecie kolonistami, i takie tam... więc jest chyba o czym pisać ;)

A propo samych kolonistów w owych labach w lesie, myślę że warto ich wszystkich "przedstawić", macie więc małą rozpiskę osobową w materiałach sesyjnych.

Btw. jesteśmy tak przy...hmmm... 65% sesji.

Czas na odpisy do 16.10

Pozdrawiam!

No to jest nowy post… sorry za obsuwę, ale miałam mało czasu w tym tygodniu :kropla:



W sesji sporo się wydarzyło, więc wyjaśniam:

- Hawkes śmiertelnie postrzelony, to jego ostatnie chwile, ruszać się raczej nie może, jedynie jakieś blabla i tyle. Został mocno przekroczony Próg Ogromnych Obrażeń, i mechanicznie powinien od razu być nieprzytomny/umierający, no ale niech ma jeszcze parę chwil. A więc abi, piszesz ostatniego posta w sesji, a potem jesteś wolny, tak jak chciałeś.

- Skąd strzelał snajper, w sumie kij wie. Można przyjąć założenie, że hmmm… z… “północy” i tyle. Więc kierunek niby jakiś jest, ale nic więcej :P nikt na razie konkretnie nie wie, nikogo nie widział, itd. Każdy jest za czymś ukryty, czy to grube drzewo, jakaś skała, rupiecie z kraksy, możecie sobie wybrać co chcecie.

mapka
kolorki macie jak w docu.
K - Kovalski
S - Sanders
Sa - Salas


…………………..


- Arc zamknięty tu gdy doszło do ataku, widział przez okna to i owo. Gdzie jego broń, nie ma pojęcia…

- Veronica ciężko ranna po strzale w plecy (oberwała między łopatkę a obojczyk) i… był krytyk (serio, kulałam!), więc w sumie podwójny pech. Dyrektor ma obecnie 11pw, przeżyła rzut na Próg Ogromnych Obrażeń/śmierć. Znajduje się w środkowych biurach na pierwszym piętrze... Mam nadzieję Efciu, że obejdzie się bez jakiś “ale” i bez dochodzenia dlaczemu, po co i jak, sekunda po sekundzie, i ruch ciał/rąk/whatever obu kobiet w tej scence, bo mogło być tak a nie inaczej i inne takie? :PPP

To chyba tyle...


Czas na odpisy do 1.11



Pozdrawiam!

Post wstawiony więc wypada się pożegnać. Cieszę że mogłem uczestniczyć w sesji z tak wspaniałymi współgraczami, ale niestety... tak jak się obawiałem, temat mi nie podszedł i ciężko mi było pisać posty.

Powodzenia z mierzeniem się z alienami ;)

Ja tez dziękuję Ci za wspólną zabawę :)

Ogolnie dlugo ci te posty szly, bo dotrwales do 65%+ sesji (wedle tego co pisala Buka). xD Fajnie bylo znowu razem zagrac. Do zobaczyska kolejnym razem, bo bez watpienia gdzies sie jeszcze zobaczymy. :)

No to ten… pościk krótki bo krótki, nie lubię pisać o pupie Maryny, tylko konkrety ;) (no chyba, że właśnie scenka dotyczy w/w pupy, to co innego hihi).

Hawkes wyciągnął kopyta, dziękujemy abiemu za udział w sesji.

Grupka "terenowa" wraca do labów, zostało niecałe 7 minut do buuuum. Teraz jest okazja, by JJ zabłysnął poważniej w sesji. Może sam(nie polecam) zabrać się za rozbrajanie, może i skorzystać z asysty Chezas(polecam :P ), i to serio jeden z ważnych momentów sesyjnych w stylu "ALBO-ALBO".

Albo rozbroi bombkę i będzie fajnie albo… nie będzie fajnie i będzie wieeeele trupów. A bombka ma serio wyyyysoki stopień trudności rozbrojenia więc należy pogłówkować jak się do tego zabrać by kostki sprzyjały ;)

Zostało mniej niż 7 minut.

Co robi Arc i Billy to sami ustalacie afkoz. I powtórzę raz jeszcze dla pewności: nie da się wyciąć "czegoś" w drzwiach bo są za grube/zdetonują ładunek, nie da się nic przenieść, bo również zrobi bum :P

Ciało Hawkesa w APC, podobnie jak ranny Salas.

Łączność wróciła.

Veronica gdzieś… coś… teges. Można pisać wspominki z młodości, można opisywać jakieś…"sny" nad czymś nieco dumać będąc półtomną? Parę możliwości jest. Można i nie pisać nic ¯\_(ツ)_/¯ a wszelkie skargi i zażalenia… nie przyjmuję :PPPPP


Czas na odpisy do 15.11


Pozdrawiam!