Wszystko jasne. Zacząłem już z agentem Johnsonem rozmowę na docu :) |
Tura 11 - 2020.02.13; cz; g 16:30 - Oki to odzyskałem net więc udało mi się zmajstrować post :> Termin powiedzmy do sb. 04.11. Czyli roboczy tydzień na zmajstrowanie posta :> Stan BG: - Edward Hoover: 10/10; s.zdrowy; - No to przewinąłem trochę akcję do przodu aż pi x oko coś wyszło z tego szperania w internecie i takich tam :) - Co do wydarzeń to chronologicznie jest tak: - pt/sb noc - rozmowa z agentem Johsnsonem - pn rano - prośba do Racettiego o nakaz bilingi - pn rano - Chris i Terry siadają do oglądania kamer Morgana - pn połud - Ed kończy zabawę z lapem Alyssy - śr rano - Racetti wydaje nakaz na bilingi - śr połud - operator przysyła na maila bilingi Alyssy - cz połud - koniec obecnego posta - pt popołu - Chris i Terry powinni skończyć przeglądać rejestry Morgana - Co do przeglądania lapa i przeglądarki Alyssy nie było tam żadnej bomby i przełomu w śledztwie, że miała jakieś kontakty z narkobiznesem. Nic co by można rzucić jako dowód w sądzie. Same prywatne i służbowe sprawy. - Przeglądanie wykazało jednak jej profil na stronie randkowej. Miała swój, całkiem sympatyczny profil jako "Summer Adventure". Sporo lajków i większość pozytywnych komentarzy. Z tego 3 kontakty znalazły się także w rozmowach na skype czy podobnym komunikatorze. Te trzy kontakty to 2 mężczyzn i kobieta. Z jednym z mężczyzn nie było kontaktu prawie rok, z pozostałą dwójką są zarejestrowane rozmowy z grudnia. Co co detali możesz poświatotworzyć byle nie kłóciło się to tym co już jest w poście. - Na zdjęciach prywatnych znalazł się też jakiś klub żeglarski. Jest kilka ujęć jakie Alyssa ma w czapce podobnej do tego zdjęcia jakie ukazało się w gazecie w scenie z pierwszej tury. Klub nazywa się "LA Yacht Club" i ma siedzibę niedaleko portu. Adres da się znaleźć nawet w google map. - Jeśli chodzi o bilingi no to cała masa. Widocznie korzystała z niego non stop. Ale w takich biznesach to razem z internetem to jedno z pdostawowych narzędzi pracy więc to nic dziwnego. Część kontaktów da się rozpoznać jako z biurem własnym, kolegami, rodziną itd. Ale i tak jest cała masa różnych. - Co do namiaru no to telefon był wykrywany wcześniej na Wenezueli, w tym Margaricie i działał bez zarzutu aż do powrotu z Wenezueli. Widoczne przyjechał razem ze swoją właścicielką z lotniska do hotelu i tej okolicy spędził drugą połowę dnia i wieczór aż do ok połnocy gdy po prostu znika z namiaru. Utrata namiaru jest zbliżona do momentu śmierci Salvado. Ale co do minuty to raczej trudno ustalić. Od urywa się trochę przed albo po tym jak znaleziono ją na chodniku hotelu. --- I chyba z mojej strony tyle na tą chwilę. Zdrówka życzę i jakby co to pytaj i pisz śmiało :) |
Wszystko gra, mam jednak dwa, w sumie trzy pytanka :) 1. Czy Ed zna już imiona i nazwiska znajomych Alyssi z portalu randkowego czy to na razie tylko nicki i zdjęcia? Jakie dane kontaktowe widnieją w ich profilach randkowych? 2. Czy firma telekomunikacyjna udostępniła numery telefonów z którymi kontaktowała się Alyssia? Chodzi w szczególności o ostatni numer z bilingu, z którym kontaktowała się przed śmiercią. |
Cytat:
Cytat:
- Z tel po przylocie do LA nikt nie korzystał. Więc wygląda na to, że Alyssa nie dzwoniła do nikogo ani nikt do niej. Ostatni raz korzystała z niego jeszcze w Wenezueli. Przez ostatnie parę dni pobytu mniej więcej od 11-12.01 widać duży spadek w częstotliwości rozmów. |
@Arthur - Tak się dopytam na wszelki wypadek: Cytat:
- O jakich świadków czego i jakie sąsiednie pokoje w tym kawałku się pyta Ed? |
Pyta o gości hotelowych którzy zajmowali sąsiednie pokoje w noc śmierci Alyssi Salvado :) |
Cytat:
|
Tura 12 - 2020.02.14; pt; g 21:30 - Oki to dałeś trochę wcześniej post no to ja swój też :> Termin powiedzmy do sb. 04.23. Czyli cały tydzień na zmajstrowanie posta :> Stan BG: - Edward Hoover: 10/10; s.zdrowy; - Co do wydarzeń to chronologicznie jest tak: - pt rano - Ed oddaje i prawie zaraz odbiera lap z IP randkowiczów - pt dzień - Ed sprawdza LA Yacht Club - pt popołudnie - Annie prosi Eda o pomoc przy sobotniej, wieczornej akcji - pt zmierzch - Ed wraca do domu, rozmowa z Kenem. - Ok, to teraz tak... - Co do IP to on nazywa się Juan Longo i jest Hiszpanem, obecnie na Majorce. Ona nazywa się Shana Dodson, jest Amerykanką i obecnie pewnie w Santa Fe. Do niego nie ma bezpośredniego kontaktu ale jest telefon i mail do firmy w jakiej pracuje. Do niej jest namiar na jej stronkę internetową i tam jest podany jej kontakt. - Z prawnego punktu widzenia Juan jest poza juryzdykcją federalną. Więc tak od ręki można go poprosić o dobrowolną pomoc i współpracę ale kazać nic mu nie można. - Co do Yacht Clubu to tak sobie. Nawet był w aktach DEA incydent z narkotykami na łodzi no ale to było ponad 30 lat temu. I wygląda jakby bratanek właściciela łodzi coś mataczył a ślad się po nim urwał odkąd wyjechał do Meksyku. Inne incydenty wyglądają na raczej drobne i nie wydają się powiązane z kartelami czy czymś podobnym. - Co do telefonu Alyssy no to z tego co mówił Ken wynika, że też go szukali ale nie znaleźli. A kontakty ze świadkami są podane w policyjnym raporcie. Tak samo jak spisane zeznania tych świadków. - No i jeśli chodzi o prośbę od koleżanki z działu no to Ed ma dowolność. Mają mniej więcej równą pozycję w hierarchii więc nie bardzo mogą sobie rozkazywać. Każde ma własną sprawę więc w sumie tym się powinno zajmować. Ot kwestia koleżeńskiej pomocy i priorytetów. Jeśli Ed się zgodzi trafi na tą akcję do zespołu Anny i pod jej komendę a potem Anna będzie wisieć mu przysługę. Jeśli nie no to nie. --- - I chyba tyle na tą turę z mojej strony. Jakby co to pytaj i pisz :) |
Ok, rozumiem, że akcję organizowaną przez Annę rozgrywamy na doku? Czy Ed sprawdził Shanę Dodson i Juana Longo w systemie? Wyskoczyło coś ciekawego na ich temat? |
Cytat:
- Shana nie ma nic poważniejszego niż mandaty za jakieś drobiazgi albo i to nie. - Juan był zamieszany w jakąś powazniejszą bójkę w Hiszpanii pare lat temu, skończyło się na tym, że dwie osoby wylądowąły w szpitalu. Ale Juan okazał skruchę, nie był uznany za prowodyra więc wyślizgał się na pracach społecznych przez parę miesięcy. - Co do akcji Anny to czy w doc czy na forum ale będzie to do rozegrania jak normalna akcja. W końcu BG jest tutaj uczestnikiem tak samo jak w innych scenach. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 18:46. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0