Joker/Harley - Rok Pierwszy (+18) KOMENTARZE
 

Witam w temacie komentarzy organizacyjnych do sesji Joker/Harley - Rok Pierwszy.

Zaraz dam temat właściwy. Na początek proszę graczy o dodanie awatar z 200 pixelami szerokości i czekanie aż dam posta :) Od mojego posta zwykle macie tydzień na odpowiedź, jeśli potrzeba więcej to dawać znać. Wszystko mniej więcej już wiecie. W pierwszym poście postaram się nakreślić klimat świata i trochę mniej skupić się na Jokerze, powinien pojawić się w ciągu kilku dni. Chciałbym dużą wagę położyć na opis psychiki i wnętrza bohaterów tak, że sesja będzie zjadliwa nie tylko dla fanów Batmana.

Pościk już jest. Pogrubioną czerń rezerwuję w dialogach dla "Mrocznego Rycerza", który będzie się czasem pojawiał w sesji, natomiast kolor zielony dla księcia zbrodni Jokera. Udanej zabawy doktorzy! W razie potrzeby dawać znać jak będę potrzebny na docu.

Znalazłam komentarze, brawo ja ;)

Zaczęłam rozmowę z przełożonym w docsie. Fotę obrobię i wrzucę, pewnie jutro.

Sorry, nie zauważyłem Kanna, że zaczęłaś dialog na docu. Odpisałem. Nie myśl, że tak łatwo ci pójdzie przeprawa z naczelnikiem. To kawał buca i impertynenta, przynajmniej jeśli chodzi o młodych lekarzy :-)

No, jakby miało być łatwo, to by nie było zabawy :)
Jesteśmy w psychiatryku, nie w przedszkolu :p

Jak tam?
Zaczynać z tym Kapelusznikiem, czy czekać na zajawkę?

Możesz zacząć jeśli masz czas i wenę bo mi niestety czasu brakuje. Do piątku mi roboty dowalili dość sporo i ciężko się będzie rozdwoić, ale na pewno do końca tygodnia wrzucę coś od siebie.

Hej, bo jakoś się linie czasowe rozjechały :/

Jedziemy już z Jokerem, czy mam sobie opisać sama miesiąc terapii z Kapelusznikiem (niby mogę, ale po co?)

Napisałem już wszystko na docu, może nie doczytałaś?

Joker jest w skrzydle szpitalnym, ustalenia były takie, że do tego czasu jesteś lekarzem prowadzącym Kapelusznika, który jest imo arcyciekawą postacią, jako dość pierwotny wzorzec szaleństwa opisany przez Lewisa Carola. Z punktu widzenia sesji ta terapia też w pewien sposób miała być istotna. Poza tym mam w głowie szkic sesji i jestem MG, więc proszę Cię żebyś mi zaufała.

Czy opiszesz to poprzez jedną sesję terapeutyczną z nim, czy przez miesiąc to zależy od Ciebie. Potrwa to z jedną kolejkę w sesji i zgodnie z tym co było pisane ma to stanowić próbę Harleen przed Jokerem. Tak Harleen ustaliła z Jeremiah. To jest twój czas na to by też tworzyć świat. Czasu jest sporo. Możliwości jak dla mnie są nieograniczone, relacje z ludźmi spoza pracy, znajomymi, rodziną, ze współpracownikami, pacjentami, retrospekcje, sny, czy nawet zwykłe sytuacje z Gotham. Relacje z Jokerem są z założenia najbardziej istotne w sesji, ale trochę cierpliwości, nie chcę by sesja była tylko o tym.

Jeśli chodzi o linie czasowe to nic się nie rozjechało. Może nieporozumienie wynika z tego,że ja pierwsze spotkanie Jokera i Harleen traktuję jako te opisane w pierwszym poście przeze mnie. Czyli chodzi o kontakt wzrokowy, nie o rozmowę. Obecnie sesja jest w momencie około tygodnia po dostarczeniu Jokera do szpitala Arkham przez Batmana. Harleen jeszcze nie miała terapii z Jokerem, dowiedziała się o jego poprzednich sesjach z innym psychiatrą i ma zajmować się Kapelusznikiem.

MG, czy w międzyczasie gdy Harleen prowadzi sesję z Kapelusznikiem mógłbym wrzucić posta? Decyzja o przekazaniu Jokera w ręce niedoświadczonej dr. Quinzel nie spodobała się dr. Hugo Strange, który teraz suszy głowę Jeremiaszowi. Mógłbym przybliżyć tą postać i dokonać własnej interpretacji czy masz wobec niego jakieś plany?