lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Archiwum sesji z działu Inne (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-inne/)
-   -   [Pokraczni] Zmagania... (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-inne/2156-pokraczni-zmagania.html)

geerkoto 19-12-2006 19:01

Zdziszek
Glosnik nie raczyl zareagowac ma Twoje pytanie.
W ciemnosci ciezko bylo ocenic gdzie dokladnie znajdowac powinna dziurka od klucza. Wlasnie miales zamiar przyjrzec sie im uwazniej, zblizywszy nochal do ich powierzchni, gdy ktos lekkim szturchnieciem postanowil zwrocic na siebie uwage. To wystarczylo, odwracajac sie w kierunku Gogasa przydzwoniles w drzwi prawym nozdrzem, otwierajac wierzeje z hukiem...

wszyscy
Drzwi otwarly sie z hukiem. Pomimo zaslaniajacych wlasciwosci smoczego cielska (Zdziszek: Tobie zadne smocze cielsko nie zaslania - dziwne...) dostrzegles "hale wypelniona regalami, ktore doslownie uginaja sie pod ciezarem ekwipunku-wszelakiego-dla-druzyn-erpegowych", o ktorej wspominala twoja niezawodna intuicja...

Blacker 19-12-2006 19:14

Ty, spójrzcie jake złomowisko... - mówię po czym przepycham się do środka - zbieramy wszystko i na złom! - podchodzę do regału i zbieram tyle sprzętu, ile się da (kto wie, co się może przydać)

geerkoto 19-12-2006 20:42

Satan
Wziales ze soba dokladnie tyle ile sie dalo. Jednak przerazony chaosem, postanowiles usiasc w kaciku, posortowac, poukladac i przede wszystkim wymienic z nazwy przedmioty, ktore zabrales.

Blacker 20-12-2006 18:47

Po posortowaniu i zapakowaniu rzeczy wstaję zadowolony w siebie i oznajmiam
- To będzie taaaaak
Dziesięć mithrylowych zbrój płytowych, 20 mitrylowych nagolenników, tyleż samo naramienników i rękawic, dziesięć hełmów, kilkanaście mieczy z mitrylu, siedem kompozytowych łuków, pięć paczek prezerwatyw (no jak wszelkiego sprzętu to wszelkiego), coś co wyglądało jak czapka napoleona, mikser elektryczny, kilkanaście toreb (do czegoś muszę to władować), cztery konie (no jak już wszystko, przecież ja tego nosić nie będę), starą siekierę, jeden regał (rozmontowany i spakowany), kilkanaście butelek wódki, naftaliny, diotoxyn, lukrecji, kurary i wazeliny. Kilka kosików, dwanaście bohenków chleba, pięc krążków sera pleśniowego (w każdym razie teraz już taki był), pięc mułów (konie mogłyby sobie nie poradzić). Stwierdzając, że nie będę zachłanny, jeszcze tylko 666,666,666 złotych monet i czapkę - niewidkę

Wychodzę raźnym krokiem ze składu

blake71 20-12-2006 19:18

Wchodząc do składu rozglądam się i wiem co wezmę... Tak będzie to napewno regulator płomieni na nos, smocza maska przeciwgazowa, mały garnek z ciepłą zupą grzybową (wielkości cysterny), bo w końcu mizerny jestem, wypaśną rękawicę na ogon nabijaną kolcami, pokrowiec na skrzydła, trapery i gumowce rozmiaru smoczego (555), wosk do polerowania samochodu (i łusek przy okazji), ciągnik od traktora (nie wiem co to jest, ale wziąłem na wszelki wypadek. Wychodzę i zastanawiam się czy czegoś nie zapomniałem, a tak! (klepę się w pyskonos niestety bez głośnego plasku :-( ) biorę Satana pod pachę, razem z jego dobytkiem (czyt. złomem) i mówię Chodź idziemy do roboty! A ty kaloryferze - zwracam się do Gogasa - pójdziesz piechtą, albo mnie przeprosisz za tego grubasa, bo ja wrażliwy jezdem

Kościej 20-12-2006 20:00

Brzydkie słowo na "H" w brzydkie słowo na "D". Prosze bardzo kto pierwszy ten lepszy. Możesz mi nawet utrudniać drogę. Nie da rady umżeć dwa razy.

geerkoto 20-12-2006 20:58

Zdziszek
Przestraszyles zwierzaki, ktore tworzyly stadko Satana, rozbiegly sie po hali. Po pewnym czasie ucichly niesione echem dzwieki generowane przez kopyta i pyski czworonogow.

Satan
Twoje stadko rozbieglo sie...
Czapka niewidka niestety sie gdzies zawieruszyla, nigdzie jej nie widzisz...
Na domiar zlego znalazles sie pod pacha smoka, a najwidoczniej zadna firma produkujaca kosmetyki nie pokusila sie o dezodorant dla smokow.
Slabo ci...

Wszyscy
Po pobraniu ekwipunku postanowiliscie wspolnymi silami zastanowic sie nad planem dalszej wedrowki. Pomimo wielkich wysilkow, tytanicznej pracy, niebagatelnego poswiecenia, jedyna koncepcja godna uwagi to "wy...tentego-wujemy sie stad przez te drzwi", gdzie sformuowanie " te drzwi" dotyczylo zapewne wielkich metalowych wrot.

blake71 21-12-2006 14:51

O żesz ty wredny kaloryferze, chcesz w łep? A może jednak zebralibyśmy się i ...- zastanowiłem się co zrobić dalej i dokończyłem - ... i zagrali w pokera, Gogas może swoją czachę, a jak ja przegram to oddam Ci moją wątrobę. No jak? - mówiąc to chuchnąłem Satanowi w twarz swoim (okrutnie śmierdzącym) oddechem, żeby go ocucić.

Kościej 21-12-2006 15:07

Stawiam czwarty piszczel na lewo przeciwko beczce smoły. Podejmujesz czy tchórzysz...

blake71 21-12-2006 15:24

Pewno, że podejmuję wyciągam swoją zapasową wątrobę przez usta i kładę na beczce ze smołą orżnę Cię do gołej kości! No to jak pokerek?


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 03:18.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172