Zdziwiony oglądam drzewa. Kolejne atrapy? na wszelki wypadek chucham, podpalając kilka okolicznych drzew

Satan
Zwykle drewniane drzewa, wykazujace spory potencjal zyciowy. Na zlosc nie bardzo chca ulec podpaleniu, musialbys troche sie wysilic. Chyba nie czujesz sie na silach...

Zrezygnowany przeciwnościami losu, małą aktywnością drużyny i ogólnie wszystkim wokół siadam na najbliższym pieńku i zaczynam wydmuchiwać kółka z dymu

__________________________________________________ ___________________
Tak a propo - co z resztą drużyny?

Gogas wychynął w las i zniknął w cieniu. Wrucił po chwili rechocząc upiornie.
Hej, tu jest kupa drzew do rozwalenia.

Satan
Ty czujesz sie zrezygnowany mala aktywnoscia druzyny? - slyszysz glos wewnatrz glowy. - Zamiast byc zrezygnowanym, wez sie w garsc!
Rozgladasz sie na boki, jednak nie dostrzegasz nikogo, kto moglby to powiedziec.

Reszta
...nic sie nie dzieje... jak w polskim filmie...

A zakład że tak?
- Zamiast byc zrezygnowanym, wez sie w garsc! Ruszcie się zrobimy jakąś rozpierduchę! Podpalimy wioskę, wyrżniemy wszystkich os. płci m. i zjemy cześka, wieśka i grześka (batonik taki). No ruszcie się bo od tego siedzenia mnie d... boli. Kto idzie ze mną ręka w góre!

Satan entuzjastycznie poderwał się z miejsca, radośnie ruszył w stronę Zdziśka uśmiechając się od ucha do ucha
- Jasne, że jestem za! Jak poznawać ludzi, to od ich najlepszych stron, np. od smaku ich mięsa! A i ubawu będzie co niemiara. Tylko tyle, że nie wiem jak reszte (tu patrzy wymownie na resztę)

Uchahchachacha!!!!! Połamiemy pare gnatów!!!!!!!!! (to znaczy że tak.)

Proponuję sprawdzenie wyposażenia i za jakie 30 minut idziemy komu wpierdolic mówiąc to Zdzisiek oblukał czy wszystko z łuskami w rząsiu jest i zaczął się przygotowywać do mordobicia...

Dobra, Jestem gotowy. Choćmy komuś najebać!!!!!!!!!!!!!!