Mój ostatni post jest oczywiście autoryzowany przez Almenę w takiej formie jakiej jest :P.

Wybaczcie zawiłość, starałem się przedstawić to jak najbardziej dostępnie, ale adaptowanie świata star treka do takich jak ty to... niełatwe zadanie ;). Jakby ktoś miał problemy ze zrozumieniem tego iście magicznego posta, zapraszam na gg.

gah zabrakło mi czasu ;( post w piątek;( siorrry;/ daję wtrącenie dla thomasa i asttarotha bo oni robią to na czas^^'

chrapek - autoryzowany?! XD tarararar czas na melisęXD

A ja nienawidze S-F i tego czegoś typu Star Wars itp >_<

Kompletnie nie odnajduje się w tym otoczeniu więc moje posty będą cienkie X_x

Cienkie ?! Ja rozumiem cienkie ! Ale to jest istna przesada, tu Vriess gada o ratowaniu naszych jestestw ( jakby sam powiedział ), a ty namawiasz go do jakiś rozpustw ! Jestem za młody żeby umierać ! :D

Tzn, że źle i brzydko napisałam? ;__;

Jest mi smutno, że jestem beznadziejną Sukkubą ;__;

Nami, w takim razie mam dla Ciebie inne zdanie niż Star trek;> mianowicie nr 4 - G ;) w swoim następnym poście cię wprowadzę, jest wrecz idealny dla ciebieXD lol

Astaroth, jeszcze kawałek i będziesz sobie mógł przerwac ten 'sen' żeby pobyc w świecie realnym. [nie wiem co wolisz, 'sen' czy star trek^^' - zależnie od tego pokombinujemy;p]

Ale ja wolę pomóc Vriessowi a potem z nim kopulować noo XD

Tak, zaraz sam zostanę na statku bo wszyscy wybiorą opcję nr 2 xP...

post polazł dziś, ponieważ jutro rano będę miec errr problemy natury technicznej jak sie okazało ^^'; powoli spokojnie, wszystko się dopiero rozwija ^^'

Jedyne, czego brakło mi w moim poście to "nie, nie, nie" i karnego dywanika... :P