Czy możemy wydawać z siebie takie odgłosy jak bekanie?
Przyda mi się to do następnego postu.

Nasze ciała i ubrania są niebieskawe czy tylko aura nas otaczająca? Miałem wrażenie, że my sami nie jesteśmy opisani żadnymi innymi kolorami.
Z której strony wieje wiatr względem ścieżki krwi, jeśli sami sobie umownie ustalimy, że biegnie ona np. z teoretycznej północy na południe?

Słyszałam/czytałam, że wikingowie ozdabiali broń i ubrania runami, żeby zwiększały siłę, refleks, szczęście... Drogi Lkpo, czy ty też masz coś takiego?

A co do roślinek Ashilisie drogi - wiem, że to kraina pusta, mroźna i kamienista, ale postać szuka, bo nigdy nie zawadzi sprawdzic dwa razy :). Nie uświadczy mchu, roślin rosnących w szczelinach czy czegoś podobnego? Acha i czy czujemy głód?

Runów nie ma na broni, albowiem on sam nawet nie jest do końca prawdziwym wikingiem, bo takowi już powoli tracili swą tożsamość. A broni to nawet nie ma, nawet strzał w brzuchu. Szkoda.

Możecie bekać, ale nie pierdzieć... :P

Wszystko, łącznie z waszymi ubraniami, zyskuje lekki odzcień niebieskiego. Mimo to widać, jaki kolor miało to w świecie realnym.

Nie ma mchu, roślinek, NIC z tych rzeczy... Głodu również nie odczuwacie.

Z przykrością muszę stwierdzić, że jutro (27.04.) wyjeżdżam na ponad tydzień - do niedzieli (6.05.). Jeśli chcecie, możecie przez ten czas trochę poodgrywać waszymi postaciami, pokłócić się itp., ale fabuła oczywiście do przodu nie ruszy.

Udanego wypoczynku, a po powrocie, chciałbym wiedzieć, w którą stronę wieje wiatr względem krwi :P Swoją drogą słyszałem, jak Amerykanie zarazem śmieją się, jak i zazdroszczą Polakom takiego długiego weekendu :)

Lkpo Hiroshi jest nie doszedł do siebie i m.in Toja postac jest dla niego zajebiście egzotyczna, także jak się nie zachowasz to on i tak będzie na to patrzył z półotrwartą gębą zdumienia :) I z tego co wiem wcale się nie gniewa :P

Wiem ale moja postać nie jest najlepsza w odgadywaniu uczuć cudzoziemców. W ogóle nie jest to jego specjalnością. On czasami może mieć naprawdę dobre wyczucie sytuacji lecz teraz go zawiodło. Friedrik nie jest w końcu idealny. Jest człowiekiem z krwi i kości.

Coś mi się wydaje, że z tą krwią to będzie mały problem, bo przestaliśmy właśnie krwawić :) Zresztą niezła z nas zbieranina - wiking, samuraj, zielarka i wojowniczka... No no no, ciekawe jak my się dogadamy jak przyjdzie co do czego :)

Acha i pytanie, czy mamy przestrzegać kolejności w kolejce czy nie? (Bo właściwie na razie tego nie robimy i się zastanawiam co na to MG) |-

Witam wszystkich ponownie, chociaż jeszcze nie wróciłem, to stąd będę mógł pisać. Niezbyt się wysililiście podczas mojej nieobecności :P .

Nie ma żadnej kolejki - wystarczy, że będziecie się trzymali 3-5 postów na tydzień i będzie dobrze.

Koniec przerwy, wznawiamy pisanie.

Wiatr nie wieje równolegle do linii krwi, raczej prawie prostopadle...

Witam mam teraz matury więc moge pisać trochę mniej, ale bedę się starała zmieścić w normie