Jak przypuszczam po salwie Panowie Bracia uderzą konno na ludzi Rożyńskiego dlatego pewne reakcje opisuję w komentarzach. Salwa spowoduje zamieszanie i rozpierzchnięcie się bandy. Padnie od kul kilka trupów, resztę (szczególnie piechotę) ogarnie panika. Dadzą się słyszeć okrzyki "uciekać" i "spasajtes ludy". Rożyński zacznie uciekać w kierunku swojego zamku z kilku konnymi, ale będzie to ucieczka w nieaładzie, każdy osobno. Jeśli ktoś chce dopytać się o szczegóły by opisać walkę, pojedynki, zapraszam na gg. |
Proszę o uzupełnienie postów do jutra ( tzn do 27) do północy. :) |
Proszę panów mój post powinien sie ukazać 7 marca, tak więc proszę o uzupełnienie sesji do 6 III do północy. Kutak skontaktuj sie ze mną zanim odpiszesz w sprawie postaci. Pozdrawiam |
Hmm na razie odpisał tylko Kutak, a termin ponoć upływa dzisiaj. W Komentarzach też cisza. Sam nie wiem co o tym myśleć :D |
Nie specjalnie mam koncept, a nie chcę napisać jednozdaniowego posta jak to Hassan siedzi na kamieniu i odpoczywa po walce :???: |
Dopiero teraz mogę mogę Matowi podziękować za udział w Biesiadzie. Wcześniej nie chciałem tego robić, pomyślałem że jego śmierć będzie pewna niespodzianką. Tak więc teraz Mat dzięki za wspólną grę i do spotkania w nowych sesjach :) Post mój ukaże się w sobotę lub niedzielę ( niestety bliżej tego nie jestem w stanie określić - praca) :) |
Małe przypomnienie, czy tez wyjaśnienie. Kto został skazany wyrokiem infamii, musi pod karą śmierci opuścić granice kraju. Wyjęty zostaje także spod prawa. Infamisa może zabić każdy, jeśli uczyni to inny infamis jego kary zostają mu darowane. Za głowę sławnego infamisa można otrzymać 200 złotych polskich, lub i więcej (spora suma). Zabić można go również, nie tylko w pojedynku, ale w sposób niehonorowy (z zasadzki, muszkietu, ciosem w plecy). Nikt za to nie zostanie pociągnięty do odpowiedzialności. Infamis po prostu prawnie praktycznie nie istnieje, nie ma żadnych praw. Banicja - to równiez wygnanie z kraju, ale bez utraty praw, Na śmierć banitę może skazać tylko sąd. |
Panie Daniłłowicz, pan sie chyba za Borutą stęsknił ? Post na dniach, jeśli ktoś chce coś dodać to chwile ostatnie na to. |
Zgodnie z utartą tradycją że post na dniach trzeba było na niego nieco poczekać.:( Ale teraz myślę, że z tym większą radością Waszmościowie pannę Niewiarowską godnie powitają i przekroczą progi dworu bobrownickiego przekroczą bo i radzić o czym będzie, walczyć niezadługo też pewnie i może w końcu i panu Daniłłowiczowi wino smakować zacznie. :-D |
Dobrze by się stało, gdyby posty ukazały się do niedzieli. Ba, nawet bardzo dobrze :) Pozdrawiam |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 16:35. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0