lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Archiwum sesji z działu Inne (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-inne/)
-   -   [Storytelling] Star Wars: Ciemne interesy (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-inne/3338-storytelling-star-wars-ciemne-interesy.html)

Delaraan 12-06-2007 17:28

-Kempo, jeśli chcesz, mogę ci pomóc żebyś potem nie wyglądał jak mięso Banthy- siedzący przy stole Rex lekko się roześmiał. Ech nawet mnie, chociaż staram się być cierpliwy, już tu się nudzi. Zróbmy coś wreszcie!

Hawkmoon 12-06-2007 18:04

Czyli ustalone. 2 osoby strzegą kryształu. To idziemy?

Achernar 12-06-2007 21:48

Doskonale! A więc wszyscy się rozchodzą a ja podglądam was przez komputer Alleshara proste niczym konstrukacja cepa nieprawdaż?

Caje-e 12-06-2007 22:10

- Tak... plan prawie genialny. Ale zauważ, że mam jednego i to szwankującego robota, a jak się roździelimy to jak będize nas wszystkich naraz oglądał? A tak po za tym to moge twój komputer zsynchronizować z Coli-XO1. Ze swoim wolalbym się nie rozstawać. Nie wiadomo kiedy może się przydać

Achernar 13-06-2007 07:03

- Raczej tylko wasza grupa będzie robiła coś ciekawego więc to mi wystarczy. - powiedział. O co ci chodzi draniu?

Delaraan 13-06-2007 13:47

-Więc uważasz, że streżenie kryształu i zawody nie są ważne?-wtrącił się Rex.-Jeśli chcesz, mogę pożyczyć ci "Wszędobylskie Oko", a jeśli nie, to nie.

Caje-e 13-06-2007 16:24

- Eeeee... Myślałem że chcesz oglądać co robimy... nie dla rozrywki. To co inni robią też jest ważne. Jezu... Będiemy robić coś ciekawego "i to mu wystarczy"

Achernar 15-06-2007 17:25

- No więc jak chcecie. Podłączcie się do mojego komputera z tymi kamerami i idźcie na miejsca. Najpierw zaprowadzę na miejsce Tygryska i Rexa. Potem pójdę z resztą do schowka. Marka i Dianę powinni za chwilę wezwać. - gdy Twi'Lek to powiedział z drzwi z których przed chwilą wyszli wychyliła się twarz mężczyzny.
- Rosalina i Mark! Pozwólcie tutaj! Pierwsza konkurencja! - wykrzyknął człowiek.
- No dobrze jesteście gotowi?

Silwilin 15-06-2007 17:59

Mark Silwilin się uśmiechnął. Nareszcie zaczynało się coś dziać. Szybkim ruchem sprawdził czy oba blastery lekko wychodzą z kabur.
- Hell, yeah - mruknął do siebie, po czym uprzejmym gestem zaprosił Dianę, żeby poszła pierwsza - Panie przodem. No to dobrej zabawy sobie życzmy...

Edit:

Widząc wachanie partnerki łowca nagród śmiało ruszył do gościa który ich wołał.

Ravine 20-06-2007 08:22

Diana/Rosalina
Kobieta ruszyła ku mężczyźnie. Kiedy zrównała się z Markiem szepnęła:
-Miłej zabawy...
Spojrzała na mężczyznę który ich zawołał.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 21:30.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172