Delaarean :D twoja wypowiedź w ostatnim poście w prawie 100% przypomina mi sposób mówienia Obi-Wana "Niecierpliwy jesteś młody Jedi", czy mi się zdaje czy w III części Obi-Wan powiedział to samo do Anakina?

To było w filmie stary, w filmie... co do posta to chyba olejemy nie?


Caje: Deelaran nie Delaarean a wtedy w poście wzorowałem się na Yodzie.

Masz na myśli sarlacca?

to zobacz tu:
http://en.wikipedia.org/wiki/Boba_Fett

"half-blind Solo accidentally strikes Fett with the vibro-axe and activates the jet pack, sending Fett screaming and careening into the side of Jabba's sail barge before falling into the waiting maw of the Sarlacc. His death is assumed by most movie goers but he, in fact, lives"

Jest potem kupa książek o Fecie, m.in. te opisujące jak wylazł z wnętrzności sarlacca:P Nie pamiętam tytułu, ale czytałem.

mam pytanie do mg. Przy robieniu postaci zapomniałem o jednym drobnym szczególe z ekwipunku. Sprzęt do uruchamiania cudzego sprzętu latającego i jeżdżącego. Mogę sobie dopisać?

Tak spokojnie. A co do pisania to jak chcecie.

Dobra było śmiesznie a jest tragicznie,

Mam do was kilka pytań...
1. Jak się wam gra w sesji?
2. Jak oceniacie siebie i MG w tym co robicie?

Na to jest Jedna odpowiedź Totalne DNO...
Nie dość że opisem Kantyny jest tylko słowo "siedzicie w kantynie" to jeszcze akcja która rozgrywa sie w tym tak fantastycznym świecie stoi w miejscu.
Co do graczy mam także ale
[IRONIA]wasze posty są imponującej długości i niosą za sobą wiele treści [/IRONIA]
Czy naprawdę sprawia wam przyjemność granie w taką sesje gdzie tylko powiedzmy szczerze nabijacie posty nic nie robiąc ehhh....
Porażka DNO, i bóg wie jeszcze co .... Ale na pewno nie sesja ...
I jestem ciekaw kiedy was MG odkryje że istnieją komentarze....

MG wie o komentarzach. A co do mobilności sesji to oczekuje właśnie od graczy żeby sami coś ruszyli.


I nie wiem po co to w ogóle pisałeś. ( oprócz tego że nabluzgałeś)

Corran, to odrobinkę nieuprzejme z twojej strony tak najeżdżać, zwłaszcza jak nie grasz.

Z drugiej strony muszę przyznać, że również jestem dość mocno rozczarowany. Ostatni post napisałem pięć dni temu i od tego czasu MG nie dał mi żadnej możliwości podjęcia akcji. Nie możemy się poruszać po świecie, który jest nie opisany. Achernar, musisz stawiać przed nami drzwi, żebyśmy mogli przez nie przechodzić, nie możemy sami kreować świata. Więc nie oczekuj że akcja ruszy sama - TY masz ją ciągnąć, a nie czekać aż to zrobimy, bo to TY masz materiał w postaci scenariusza.

Mam nadzieję, że to było trochę bardziej konstruktywne niż wypowiedź Corrana. Pozdrawiam

a mi tam sie podoba - sledze sesje i naprawde jestem ciekawy co bedzie dalej . a zwazyszy na długosc postów - wiele czasu to nie zjamuje ...
A swoją droga Coran - kazdy gra jak lubi i umie ... i wytykanie brakow w warsztacie itp nie powinno byc realizowane droga ironni , ale wyciagniesiem "pomocnej dłoni " ...

oczywiscie jak nardzie to z Gwiezdymi ma mało wsplnego , ale zawsze jest nadzieja ...i ja w was wierze ...Skoro jeszcze staracie sie w to grac ( mimo oporow MG ) to sadze ze jest w was wielka siła ... moze czas wiziąsc swiat w swoje ręce i samemu go troche wypełnic ?

Achernar, gramy dalej?