Marta mocniej ścisnęła swój łuk. Spojrzała z powątpiewaniem na dziewczynę, ale widząc jej spokojny wyraz twarzy z powrotem odwróciła się do celu. Mimo swoich zdolności czuła się bardzo niepewnie. Do takiego celu przy takiej pogodzie jeszcze nigdy nie strzelała. "Prawa fizyki" pomyślała "Możnaby skierować tą strzałę minimalnie w bok, wtedy może wiatr by ją przesunął i... Raz kozie śmierć." Wzięla strzałę i naciągnęła cięciwę łuku. Strzeliła. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 02:50. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0