lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Archiwum sesji z działu Inne (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-inne/)
-   -   [Wiedźmin] Utracone dziedzictwo (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-inne/3542-wiedzmin-utracone-dziedzictwo.html)

Szarlej 09-07-2007 15:59

Karczma wróciła do swojego rytmu. Karczmarz przyniósł wam piwo, a potem gulasz. Siedzicie gwarząc o różnych rzeczach od nowej roboty po to jak parszywe jest to miasto i karczma.
Drzwi karczmy się otworzyły i do środka wszedł człowiek. Mężczyzna był słusznej postury, chodził odziany w wams z rdzawymi odciskami od pancerza i spodnie z saczkiem. Przy pasie nosił miecz i mizerykordie. Po pasie jak i po ostrogach można było poznać, że nowo przybyły jest rycerzem. Co dziwne przyszedł sam bez sług czy nawet giermka. Podszedł do karczmarza, zamówił piwo i wdał się z nim w rozmowę. Nie był wyniosły co was dziwiło.

Nupperlich 10-07-2007 22:12

Beheldor otaksował przybysza i widząc, że ten może mieć ciekawą historię do opowiedzenia bądź wieści ze świata, a nadto widocznie posiada charakter, który nikogo zanadto razić nie będzie, zawołał do niego.
- Hejże, panie, może się do nas przysiądziecie? Wyglada na to, że sami wędrujecie, a my chętnie porozmawiamy i posłuchamy, co i wy macie do powiedzenia. Zapraszam!

Ercekion 10-07-2007 22:55

Devlin wygladal na nie pocieszonego. Kogo on tu sprasza do cholery-pomyslal
No coz moze przynajmniej dowiemy sie czegos ciekawego.

Foliescu 10-07-2007 23:11

Rycerz.. bez świty.. bez świadków, zapewne kogo na robotę szuka.. mokrą i niebezpieczną.. a po robocie- myk na stryk...i do dołu z niegaszonym wapnem.. Ja to bym się z herbowymi nie układał, o nie...

Szarlej 12-07-2007 08:53

Kiedy Beheldor zaprosił rycerza ten odwrócił i przyjrzał się wam, szczególnie długo patrzył na elfa. Podszedł do waszego stolika i dosuną sobie krzesło.
-Skoro panowie zapraszają. Nazywam się Godfryd von Trop.
Podał wam rękę, miał mocny uścisk dłoni i odciski na dłoni.
Korin dotąd milczał od kąt pijecie odzywał się mało, nigdy nie był zbyt wygadany. Teraz uścisną dłoń dla rycerza.
-Korin.

Ercekion 12-07-2007 11:34

Devlin uscisnal reke rycerzowi. Hmm reka przyzwyczajona do miecza jak widze- pomyslal.

A wiec, skad pochodzicie panie ? I co was sprowadza ? Jesli oczywiscie nie macie nic przeciwko podzieleniu sie ta historia z nami. Glos Devlina byl bez wyrazu.Wrecz bezbarwny. Przygladal sie rycerzowi wypatrujac w jego oczach sladow klamstwa gdy ten bedzie odpowiadal na zadane pytanie.

Foliescu 12-07-2007 14:28

Zwą mnie Aelleraine -rzekł elf, ale dłoni mężczyźnie nie podał.

Czyżby się waści ma nieludzka powierzchowność nie spodobała? Bo po waści spojrzeniu to wnieść można...

Szarlej 15-07-2007 11:28

Rycerz popatrzył na elfa.
-Nie nie mam nic przeciwko elfom, krasnoludom, gnomom i nizołkom. Po prostu wydaje mi się, że waść z skądś znam. Skąd pochodzę? Moje włości leżą w Rivi. Mój ojciec został tam zabity a jego posiadłość zniszczona. Miałem wtedy dwadzieścia lat i ledwo udało mi się uciec. Wyruszyłem w świat w poszukiwaniu osób, które zrujnowały mi życie. Tych osób już nie ma między nami ale obawiam się, że ktoś mógł przywłaszczyć sobie moje ziemie a ja chciałbym je odzyskać. Niezbyt mi się uśmiecha podróżowanie samemu gdy masa zbujów kryje się po lasach. Może panowie jadą w tamtą stronę?

Ercekion 15-07-2007 14:33

Tfu. z Rivii. No juz lepiej byc nie moglo - pomyslal Devlin.
Idziemy w ta strone ktora wiecej placi mosci rycerzu. Wiec jesli masz zloto w sakiewce ktore wolisz oddac nam niz zbojcom to spewnoscia mozemy sie dogadac.

Foliescu 16-07-2007 21:13

Tedy sam nie wiesz co się z rodzinnym majątkiem stało.. gołodupiec jakowyś.. i jeszcze mi waćpan prawić będziesz że przez lat dziesięć bez mała po traktach się włóczyłeś i teraz nagle za domostwem żeś pan zatęsknił, hę?


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 17:56.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172