lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Archiwum sesji z działu Inne (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-inne/)
-   -   [Wiedźmin] Utracone dziedzictwo (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-inne/3542-wiedzmin-utracone-dziedzictwo.html)

Ercekion 23-07-2007 18:09

Devlin spojrzal pytajaco na towarzyszy. Jemu osobiscie ta oferta pasowala. Nawet jesli nie byla to wymarzona robota to zloto juz sie konczylo. NIeldugo nie bedzie mial nawet za co wypic.

Foliescu 23-07-2007 19:12

Aelleraine milczał... szlachetka nie pasował mu, było z nim.. no właśnie, coś było nie tak, czuł to podświadomie. Choć z drugiej strony.. oferta nie była zła, szlachetka mruknął coś o dalszej pracy. Uśmiechnął się na myśl o zaciągu do regularnej drużyny. Pokiereszowany elf stojący na straży prawa gdzieś na zadupiu. Dobre sobie.

Możecie na mnie liczyć, Panie Rycerzu

Nupperlich 24-07-2007 09:35

- Kiedy ruszamy? - uśmiechnął się lekko kpiąco Beheldor.

Szarlej 24-07-2007 10:08

Rycerz przez sekundę wyglądał na zdziwionego.
-Jutro o wschodzie słońca przy bramie północnej. Ja muszę jeszcze coś załatwić i was opuszczę.
Odliczył z mieszka pięć koron, które schował do sakwy. Mieszek położył na stole. Podał wam rękę i wyszedł.

Nupperlich 27-07-2007 22:35

- Przyjmujemy ofertę, panowie? Ja szczerze mówiąc nie mam nic przeciwko temu, aby nie stawić sie jutro w umówionym miejscu o umówionej porze. Jestem, jak to mówią, chorobliwie nieufny wobec czegoś, czego pobudek do końca nie rozumiem.

Ercekion 27-07-2007 23:17

-A co nam do jego pobudek? Watpie zeby jego zyciowym celem bylo gnebienie nas. Mam jednak pewna watpliwosc co do placy. No ale to nie tak ze mamy jaka kolwiek lepsza oferte niz to. A pozniej mozna wynegocjowac wiecej. Naprzyklad wynegocjowac stala na jego gardle.

Foliescu 27-07-2007 23:32

Beheldorze, podzielam twe obawy.. dlatego spróbujmy znaleźć inszą pracę.. a jeśli się to nie uda.. cóż zawsze możemy skorzystać z oferty tego szlachetki.. co wy na to mości panowie?

Ercekion 27-07-2007 23:45

Devlin usmiechnal sie zlosliwie.
Moi panstwo mam inna propozycje. Zaakceptujmy jego oferte. Wyjedziemy na trakt. Bedziemy tylko my i on. A wiemy ze on ma przysobie pieniadze. W sumie to spewnoscia duzo wiecej niz jest gotow nam dac. Ubijem suczego syna i wrocimy tutaj znalesc jakas lepiej platna robote czy co tam wam sie marzy.

Foliescu 28-07-2007 10:44

Nie godzi się tak Devlinie, nie godzi... żaden z nas pospolitym rezunem nie jest.. ino rezunem najemnym hahah, i o reputacyję że tak powiem dbać należy...

Nupperlich 28-07-2007 12:35

- Devlinie, to nam do jego pobudek, że możemy znaleźć się w nieprzyjemnej sytuacji, w której ktoś atakuje nas widząc, iż podróżujemy z tym akurat jaśnie panem rycerzykiem. Zgadzam się z Alleranem, nie godzi nam się ubijać człeka bez powodu, tym bardziej że potem może zostać wszczęte śledztwo, w końcu nic nie wiadomo.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 07:42.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172