Jak to śmiercią kobiecą? A jak giną kobiety? ._."

Hmm... sesji koniec, to wypadałoby napisać kilka słów.
Przyjemnie się grało, nie powiem, że nie. Tylko jedna rzecz lekko mnie denerwowała. Nami popracuj nad punktualnością i regularnością postów :-P
Ale ogólnie sesję zaliczam sobie na plus. Ładne opisy, dobrze prowadzona fabuła i obrazki robiły swoje.

Fajnie się grało i dziękuję wszystkim za grę (choć z większością jeszcze się spotykam w innych sesjach).

Pozdrawiam i do następnej sesji ;)

Ahhh... eehhh... i w ogóle.
Moja pierwsza sesja na tym kochanym forum, moja pierwsza i największa Mistrzyni Gry.
Nami... dziękuje za sesję, mi się strasznie podobała, zmieniała się kilkakrotnie, jednak ciągle miała to coś... :P
Szkoda że to już koniec, bo na prawdę było ciekawie. Ale skoro uznałaś że pora zakończyć to na pewno miałaś rację.

Reszcie graczy też dziękuje, byliście dobrymi graczami, nie powiem... To że Nami po prostu jest za dobrym MG, to nie wasza wina... (Żarcik...)

Nie wiem w sumie co napisać, bo nie spoziewałem się tego... Ale naprawde miło było, świetnie i co najważniejsze Odzyskałem topór!! I nawet żyję! Haha, Sumarek będzie mógł sobie pościnać drzewa w lesie... zaraz... nie... on nawet nie może deptać po liściach, to co dopiero drzewa... no do stu piorunów, co on będzie robił? Nie ważne... żyje i tyle.

Jeszcze raz dziękuję wam za miłą grę. Będę musiał znowu dorwać Nami na jakiej sesji nie licząc mojej... Namuś, nie zamierzasz przypadkiem w bliskiej przyszłości rozpocząć jakiejś nowej sesji?? :D

Pozdrawiam, Sumar.

- Łee, łe, łłeee - ktoś zapłakał. - To już koniec... łeee... Alfred nie żyje. Co za tragedia. Łeee...

Szkoda, że już koniec. Grało się fajnie choć faktycznie mogłabyś Mistrzyni częściej dawać posty. Muszę sobie jeszcze gdzieś zagrać niziołkiem, bo mi się nim dobrze grało.

Pozdrawiam :)

Większość się wypowiedziała wiec i ja wrzucę kamyczek. Sesja fajna, ale szkoda, że tak szybko się skończyła po początkowej fazie szybkich postów..