[Komentarze] Arthorins: Mrok nad Dagortą
 

Jak wczoraj zdążyłem rozpocząć sesję (coć mi się obsunęło o prawie dwie godziny), tak przez burzę nie zdążyłem założyć tematu z komentarzami. A więc robię to teraz, bo lepiej późno niż wcale. Rekrutacji nie zamykam, bo jeszcze jeden- dwóch graczy się przyda.

A ja się tak zastanawiałam, dlaczego nie ma komentarzy ;) No cóż sesji komentować na razie sie nie da, ale zapowiada sie fajna :)

To w szczególności zasługa graczy, jezeli sesja jest fajna, bo nawet najbardziej doświadczony MG (za jakiego się nie uważam) i z najlepszym scenariuszem (tu też nie, lepszy jestem w improwizacji), nie poprowadzi ciekawej sesji, bez dobrych graczy. Dwoje graczy zadeklarowało z góry, że są początkujący, jak na razie idzie im bardzo dobrze. Widać już wyraźnie sympatie i antypatie między postaciami (biedny Trzg, biedny Fred), co może ubarwić sesję jak abstrakcjonista swój obraz.

Tak! Uczucia świetnie ubarwiają sesję :) Nie będę zapeszać, bo jakoś mam pecha, ale zapowiada się zabawa :]
Nie ma komentarzy, ale jest pytanie: jaką wartość mają pieniądze? Liczba 50 treemlandzkich firmali to dużo czy mało? Co za to można kupić? Jaką mają wartość w stosunku do siebie nawzajem, np. czy 50 firmali i 50 hardneli mają taką samą wartość? Można za nie kupić to samo?
Wiem :> powtarzam się. I wiem, że piszę jak do dziecka- przepraszam :)

Ja jestem ciekaw co będzie się działo na miejscu zabójstwa O__o
mamy już ośmiu członków :P a Ty Prabarze jesteś chętny przyjąć jeszcze kilku...
czy tam jest tak niebezpiecznie? czy może, żeby sesja była ciekawsza? :twisted:

Z tą drużyną, to jeśli trzy osoby dotrwają do zabójstwa, to będzie dużo :)

Seswath ma pewnie na myśli zabójstwo posiadacza? Bo z taką drużyną, to... sami wiecie :-) Do zabójstwa dotrwają wszystkie postaci, bo albo kogoś zabiją sami, albo ktoś zostanie zabity przy nich. No i trzecia opcja: można zostać postacią, zabitą jako pierwsza :-)

Zapewniam, że... albo nie, aby nie psuć zabawy nie będę pisał o niuansach scenariusza.

50 hardneli, to mniej niż 50 firmali treemlandzkich. Musiałem w opisie świata usunąć kursy walut, bo po zamieszczeniu na forum i tak były nieczytelne. Do końca tygodnia będą kursy walut. 10 ftr to cena miecza dla strażnika miejskiego, a wiedzieć trzeba, że nie są one zbyt trwałe. Koń kosztuje 500 ftr (dobry koń nawet 800 ftr). Jako, że w Dagorcie obowiązuje ftr, jedynie kupcy skąd inąnd mogliby przywozić inną walutę, toteż tymczasowo będziemy się posługiwać tylko ftr.

Mi też chodziło o zabójstwo posiadacza. A jak na razie, wszyscy wyrażają swoją dezaprobatę dla innych, mówię ci, zacznie się zadyma jeszcze przed tym zabójstwem posiadacza, i to z naszej winy, i między sobą, o to mi chodziło


Do postu niżej, tak, chodziło mi o winę postaci, ale uznałem, że mogę napisać z naszej winy, bo to my gramy tymi postaciami, to my nimi jesteśmy

Wiem, wiem o co Ci chodziło. I nie z Waszej winy a z winy POSTACI. Bo ja to odbieram jako dobre odgrywanie postaci. Nie wiem czy czasem nie chciałeś napisać tego. Dobra, nie ważne. Zapewniam Cię, że nawet śmierć wszystkich postaci nie rozłoży scenariusza. I ostatnio to widzę antypatię wobec elfa. :-)

A wobec biednego goblina Trzga i szczura Freda ? Wszyscy się nade mną znęcają :-D A tak na poważnie, to czy jest możliwość konfliktu między postaciami ? Nie chodzi mi tu o słowne gierki, ale bardziej o zabójstwa i takie sprawy.
A do wszystkich. Ja pragnąłbym, abyście rozważyli mój pomysł (znaczy Freda, ale jakby mój) rozdzielenia się, po dotarciu na miejsce na dwie grupy.