Nie ma sprawy, coś pisałeś, że Ciebie nie będzie, więc ty jesteś rozgrzeszony. :) |
Mistrzu, jakoś tak cienko się rusza sesja. Kiedy nastąpi pchnięcie dalej? |
Kurcze mam dość... Mroczusia i Seswath macie dwa dni. Brak jakiekolwiek odpowiedzi - odpadacie z gry. Po prostu. Jak się pojawicie, to lepiej, ale będę was wtedy szczególnie obserwował. Jak nie podoba się sesja, proszę bardzo, droga wolna. Wystarczy słowo... Bo ja chce jechać dalej. To tyle ode mnie. |
Mam jedno pytanie do Nami takie autorytawywne zabijanie postaci było skonsultowane z MG bo jeśli nie to złamałasz główny paradygmat PBF. Z miłą chęcią w związku z tym zbiję twoję postać równie autorytatywnie. :kill: |
A mi się podoba. Fajnie to rozwiązałaś Nami. Sumar to pewnie Ci wybaczy |
Dzisiaj nie będę nawet zabierał się za odpisywanie, ponieważ: a) zły humor psuje posty gracza b) nie jestem w formie do pisania c) siły wyższe zaraz zmiotą mnie z komputera Obiecuję, że post pojawi się jutro. |
Co do Nami, drogi Cedryku, to akcja była ze mną konsultowana. Nie ma powodu, byś ją zabijał. Ostrzegałem, że Seswath i Mroczusia wylecą z gry i właśnie wylecieli. Nami zrobiła to dobrze, sprawną ręka i jestem zadowolony, mimo że smutno mi że dwóch graczy nas opuściło. Ale to nie wina Nami. xD A pewnie, jak napisał Kokesz, to jakby nie konsultowała, to i tam bym jej wybaczył. :D Oczywiście poniosła by konsekwencje (hę? oczym ja piszę? XD ) ale bym wybaczył. Zo do Ciebie Alaronie, rozumiem i nie ma sprawy. Jesteś i tak bardzo dobrym graczem. Pozdrawiam. Nowy post z mojej strony - niebawem. Zobaczymy jak się akcja potoczy. |
Cedryk bo jak ja cie siekne to z sesji znikniesz xP Kokesz - Sumar jest ze mnie dumny XD Dziękuję ;3 |
No, no... już bez takich, od znikania z sesji, to ja tu jestem... xD Ale dumny jestem. :D W każdym razie przepraszam za leciutki zastój z mojej strony... ale nic to, jutro postaram się napisać, mam fajną koncepcję... Bo przecież muszę jeszcze dokończyć sprawę zniknięcia naszych dwóch postaci, co nie? Hie, hie.. nie, nie... nie nasuwam przyszłości na teraźniejszość sesji, broń topór. Po prostu stwierdzam, że trzeba jakoś podkreślić, że oni nie żyją... tu chodzi mi tylko i wyłącznie o ich zdjęcia... Muahahahaha... Czy ktoś mnie w ogóle rozumie, a jak tak, to wierzy w moje słowa? No? Ktokolwiek? Sumar, ty też nie? ... ... ... O kurcze! XD |
Ja uważam, że moja koncepcja apropo insynuacji iż oni razem uciekli była mało wiarygodna ale o stokroć lepsza, dziękuję ;3 |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 06:18. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0