lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Archiwum sesji z działu Inne (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-inne/)
-   -   [Komentarze] Podróż po więcej. (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-inne/4011-komentarze-podroz-po-wiecej.html)

Kokesz 20-10-2007 11:37

A tak twoje przestępstwo zostanie odkryte (Bruno) i zawiśniesz na najbliższym drzewie :)

Nami 20-10-2007 11:58

Aj tam trudno XD
Jakby nie było: miło się z wami grało, ale Vanessa sa Linor nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa! XD

Albowiem: Kałabanga ! xP

No dobra, teraz możecie zabijać ;3

Sumar 20-10-2007 12:56

Kurcze co się tu dzieje! Trochę za luźno chyba wam się zrobiło. Co to za samowolka? Kokesz, nie rób tak więcej.

Wcale nie musiałeś znaleźć tych ciał. Ty szukałeś, i mimo że wiedziałeś już czego szukasz (wyczucie krwi jest dopuszczalne), to jednak samowolne dogrzebanie się do ciał nie leżało za bardzo do kompetencji Twego gracza. Przynajmniej nie w mojej sesji.
Owszem szukałeś... chciałem właśnie odpisać, że znalazłeś kamyki, że pobiegłeś do kolegów i razem znajdziecie, gdy Vanessa będzie dalej, a ty mi wszystko zakeczupiłeś.

Brzydko. Prosze nie róbcie tego więcej. Tak samo Nami. Tym razem, Namuś, było ok, zabiłaś ich po skonsultowaniu (xD). Ale w innych wypadkach walka przebiega także w moich rękach.

To takie ostrzeżenie.

Postaram się odpisać wieczorkiem... muszę to przemyśleć. Aczkolwiek jakąś koncepcje mam... hie, hie... strzeżcie się.

I NIE BĘDZIE MORDOWANIA MOJEJ NAMI KOCH... eeee... Znaczy... tego... nie mordować się nawzajem... przynajmniej nie narazie i nie za moimi plecami... xD

Nami 20-10-2007 13:42

Sumarku kochany Ty mój puci puci XDD
Ja wiem, że nie ma samowolek, bo one i w moich sesjach mnie denerwują ;3

Dlatego ostrzegłam co pisze zresztą - ja i tak chciałam ich zabić a Ty i tak chciałeś się ich pozbyć XD

Więc stwierdziłam, że może spełnić nasze wspólne marzenie XDD

(PS: odpisuje do IŚ ;3)

Sumar 20-10-2007 14:15

Namuś, tym razem było ok. Napisałaś mi na PW, ja byłe, również tego zdania, więc OK. To było tylko tak na przyszłość.

Wiem, ze nie dopisywałem, a coś się działo, ale jakoś tak miałem dziś napisać, bo każdy wszczął jakaś akcję, którą mogłem skończyć. Ale niestety spóźniłem się.

Ale, ok nic się nie stało tak wielkiego.

Dziś postaram się odpisać, niestety do wieczora nie mogę przysiąść na dłużej do kompa...

Pozdrawiam, wasz kochający i miłościwy Mistrz... ;)

Sumar 22-10-2007 20:03

Słuchajcie!

Wasz dobry kolega Alaron Elessedil wpadł na ciekawy pomysł. Zapytał czy mógłby ze mną na GG przeprowadzić "rozmowę przy kawce" z "CZARNYM". Właśnie jesteśmy po ( XD ) i Alaron jutro da sprawozdanie. Macie traktować je jak moje słowa, bo będą się tam działy ważne dla was rzeczy. Więc uważajcie... xD I słuchacie się choć przez ten jeden post Alaronika...

W każdym razie ja w takim razie jeszcze się wstrzymam z odpowiedzią, bo i moje słowa będą zawierały się w poście Alarona.

Jest to też dobra propozycja dla was. Wszelkie takie formy różnych ubarwień i ułatwień bardzo mile widziane.

Pochwała dla Alarona.

Pozdrawiam.


EDIT:
@Kokesz - Pffff...

Kokesz 22-10-2007 20:56

Nie lepiej po prostu samodzielnie znajdywać ciała i zabijać przeciwników? ;)

Alaron Elessedil 23-10-2007 17:27

Nami, przepraszam za twoją postać i wszystko, co się jej stało biorę na siebie. :devil:
Post będzie po 19.30, ale jeszcze dzisiaj będzie :D

Sumar 24-10-2007 07:48

Alaron odwalił dobrą robotę... :)

Teraz wasza kolej... bo jak widać, jesteśmy w środku akcji właściwie.
Ja na razie nie dopisuję, bo nie mam po co
Ale czekam tylko na was.

Pozdrawiam.

Nami 24-10-2007 14:25

Eeetam Alaron XD

Cóż za różnica ;3


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 12:10.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172