Wygląd:
Lothar ma siwe od magii włosy i jak każdy elf szpiczaste uszy. Na głowie ma magiczny diadem zwiększający jego moc. Oczy ma zielone i głębokie, a spojrzenie władcze. Rysy twarzy ma miejscami bardzo wyraźne. Posiada średni wzrost. Na kolczugę założoną ma białą koszulę. Na wierzch zarzucona jest ciemnoniebieska kamizelka obszywana złotym wzorem. Z kamizelką zszyta jest peleryna. Wygląda ona tak samo jak ów ubranie. Pomiędzy nimi widać pasek od torby, która jest przewieszona przez ramię. Na piersi przyczepiony jest magiczny amulet, który spełnia to samo zadanie co diadem. Na nadgarstkach Światłoręki ma metalowe nadgarstniki. Za pasem osadzony jest krótki nóż, a obok niego znajduje się fałd materiału w którym jest sakwa. Jego atłasowe spodnie, mają niebieską barwę. Na nogach Lothar ma skórzane buty z wysokimi cholewami.

Sory że nie pisałem. Dopiero wróciłem ze szpitala. Trochę się napisaliście, ale wkrótce coś od siebie dodam.

Wygląd mojej postaci:
Średniego wzrostu (ok. 170 cm). Włosy jasne i długie. Twarz o wydatnych rysach. Broda takiego samego kolory co włosy, średniej długości ok. 25 cm. Thalmir nosi proste ubranie, które jest wygodne i dobrze się nosi w czasie podróży. Jego ubranie jest zawsze w barwach ziemi, gdyż nie lubi on wyróżniać się z tłumu barwnym ubiorem. Na wierzchu nosi brązowy płaszcz z kapturem. Na płaszczu widoczne są magiczne znaki, jednak niektórym mogą się one wydać zwykłymi zdobieniami. Ogólnie mówiąc Thalmir wygląda raczej na wędrowca niż na maga.

No właśnie się tak zastanawiałam, czemu nasz drogi mistrz pisze za ciebie posty. Akcja nie ruszyła się zbytnio, więc szybko powinieneś się zorientować w sytuacji. czekamy na posta, Kokesz :)

P.S. A jeśli chodzi o ten szpital... Stało się coś poważnego? Czy już wszystko w porządku?

Zabieg był planowany. Wszystko miało się zakończyć do poniedziałku, ale mój organizm źle zareagował na znieczulenie i musiałem trochę dłużej tam posiedzieć. Teraz wszystko jest ok.

Jeśli chodzi o sesje to już zabieram się do pisania posta. Mówiąc szczerze "mój" Thalmir powiedział by coś innego, ale....:-D

Jakby co to proszę się nie denerwować jeśli w przyszłym tygodniu będę pisał nieregularnie. Zaczyna się rok akademicki, nowy kierunek, ludzie, miejscowość - trzeba wszystko porządnie poukładać.:)

Dobrze, że wróciłeś. Na dodatek w zdrowiu.
Szczególnie jeśli "twój" Thalmir jest inny, niż ten w wydaniu MG :)
A przyszłym tygodniem się nie przejmuj... Akcja w razie czego poczeka, aż "się poukładasz"

I powodzenia w nowym otoczeniu :)

Yen
czy można prosić o wygląd postaci? To, co MG napisał na twój temat nie mówi zbyt wiele :)

Może dopiszę do karty Thalmira rozdwojenie jaźni? ;) Strasznie jest prowadzić czyjąś postać. No, ale skoro wszyscy cali i zdrowi na sesji, to chyba nie będzie już zbyt wielu rozbieżności.

Kerm, za chwilę wyślę ci PW, tylko skończę pisać jedną rzecz. One second.

Ja wolałem Thalmir'a MG. Nie burzył się tak. Ja tu go reklamuje, a ten mi tu mi wyjeżdża. Obraziłem się ;-)

A kim ta twoja postać jest? Jakimś zwykłym "nosimieczem"

Dla mojego Thalmira to on jest taaaaaki malućki (z całym szacunkiem oczywiście:D )

Trhein:
Niewysoki, brązowooki brunet, z średnimi, nieodstającymi uszami. Wyraźnie zarysowane zapadnięte policzki, wąski nos i wysokie czoło. Włosy ścięte dość krótko. Aktualnie ubrany jest w białą, czystą koszulę, skórzaną kamizelkę, buty z grubą podeszwą i skórzane spodnie.